15. Tyski Festiwal Monodramu MOTYF już w marcu. Festiwal ma na celu popularyzację wśród odbiorców, aktorów i twórców sztuki monodramu oraz ukazywanie różnorodności realizacji teatrów jednego aktora, jak również zwiększenie percepcji sztuki wśród lokalnej publiczności.
W najbliższą niedzielę, 27 marca o godz. 16.00, zapraszamy do muzealnej oranżerii na pierwsze w tym roku spotkanie w Teatrze Jednego Aktora w Muzeum. Wystawiony zostanie spektakl pt. „Fryderyk Chopin - homo artifex”. Twórcą scenariusza i reżyserem jest Dariusz Jakubowski, którego również zobaczymy na scenie.
Pani Dorota wspominała ze wzruszeniem, że w roku 1978 za ten monodram otrzymała I nagrodę na XIII Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Jednego Aktora w Toruniu, rok później, na tym samym festiwalu otrzymała nagrodę za monodram „Utracona cześć Katarzyny Blum”. Bardzo ciepło wspomina Toruń, publiczność toruńską.
Festiwal monodramu zacznie się w dziś (2 października) o godz. 19 w teatrze „Dialog" wydarzeniem towarzyszącym festiwalowi, czyli przedstawieniem „Rap magister" Olka Talkowskiego. Twórca tego spektaklu wystąpił w konkursie ubiegłorocznych Koszalińskich Konfrontacji Młodych „m-teatr" i zdobył tam wyróżnienie.
Twórcy i instytucje kultury. Toruń to miasto, które żyje gotykiem, nauką i kulturą. Szukasz informacji, o którejś instytucji kultury, godzinach otwarcia, bądź adresu? A może chcesz poznać ludzi, którzy tworzą wydarzenia w Toruniu? Przeszukaj bazę toruńskich twórców i instytucji kultury i znajdź to, czego potrzebujesz!
1 sierpnia 2005 roku ruszyły prace budowlane na terenie istniejącego budynku Baja Pomorskiego. Głównym Inwestorem był Urząd Miasta Torunia, wykonawcą – Toruńska Firma Budtech. Teatr Baj Pomorski jako użytkownik uczestniczył w fazie projektowej i wykonawczej w roli konsultanta, co przyczyniło się do sprawnej realizacji projektu.
. Jesteśmy dumni, że Maria Podolecka reprezentująca miasto Toruń i województwo zajęła drugie miejsce w Turnieju Teatrów Jednego Aktora 17. „Sam na Scenie” w ramach 65. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego w Słupsku. Ponadto otrzymała nagrody od Dyrektorki Słupskiego Ośrodka Kultury, w tym zaproszenie na Festiwal Miejsce Kobiet (listopad 2021 r.). Podczas finału został zaprezentowany monodram „Kot mi schudł”, scenariusz: Maria Podolecka i Joanna Łagan, reżyseria i scenografia: Joanna Łagan z Centrum Kultury Dwór Artusa, Filia: Dom Muz PodgórzSerdecznie gratulujemy! Link do protokołu:Zdjęcia prezentujemy dzięki życzliwości Słupskiego Towarzystwa Kultury Teatralnej – Teatr Rondo, autorstwa Oliwii Żołnierczyk oraz Weroniki StanisławskiejProtokół posiedzenia juryeliminacje wojewódzkie65. Ogólnopolski Konkurs Recytatorski24 września 2020, ToruńJury w składzie: Barbara Rogalska, Agnieszka Zakrzewska, Erwin RegoszPo wysłuchaniu: 30 uczestników Turnieju recytatorskiego w kat. młodzieży ponadgimnazjalnej,2 uczestniczek Turnieju recytatorskiego w kat. dorosłych,1 uczestniczki Turnieju teatrów jednego aktora,2 uczestniczek Turnieju wywiedzione ze słowa2 uczestniczek Turnieju Poezji ŚpiewanejPostanowiło:w turnieju wywiedzione ze słowa:nie kwalifikować żadnego uczestnika do finałowych spotkań,w turnieju teatrów jednego aktora zakwalifikować do udziału w finałowych spotkaniach: Marię Podolecką – Centrum Kultury Dwór Artusa w Toruniuw turnieju poezji śpiewanej zakwalifikować do udziału w finałowych spotkaniach:Martę Bronowską z zespołem Kris Quartet – Centrum Kultury „Browar Bw turnieju recytatorskim zakwalifikować do udziału w finałowych spotkaniach:Monikę Celmer (kat. dorosłych), której przyznano równocześnie nagrodę Grand Prix;Jakuba Łukiewskiego – Liceum Ogólnokształcące im. Romualda Traugutta w Lipnie; Alicję Krysiak – Liceum Ogólnokształcące im. Władysława Łokietka w Radziejowie;Ponadto jury postanowiło wyróżnić:Jędrzeja Wolskiego – Zespół Szkół w Mogilnie;Kacpra Jędrzejewskiego – Liceum Ogólnokształcące im. Romualda Traugutta w Lipnie;Magdalenę Bródkę – Młodzieżowy Dom Kultury w Toruniu;Monikę Pytlińską – Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Świeciu;Dawida Nabakowskiego – Zespół Szkół Ponadpodstawowych w Świeciu;Natalię Wasiewską – II Liceum Ogólnokształcące im. Króla Jana III Sobieskiego w Grudziądzu;Julię Zasadowską – II Liceum Ogólnokształcące im. Króla Jana III Sobieskiego w Grudziądzu;Jagodę Maziarską – Brodnicki Dom Kultury w Brodnicy;Magdę Starczewską – Liceum Ogólnokształcące im. Romualda Traugutta w Lipnie;Justynę Wiśniewską – Liceum Ogólnokształcące im. Władysława Łokietka w Radziejowie;Igę Paszkiet – Liceum Ogólnokształcące im. Władysława Łokietka w Radziejowie;Julię Mordyl – Liceum Ogólnokształcące im. Władysława Łokietka w Radziejowie; zdjęć z Eliminacji wojewódzkich fot. Milena KowalskaSpotkanie recytatorówW czwartek, 24 września w Wojewódzkim Ośrodku Animacji Kultury w Toruniu na eliminacjach wojewódzkich 65. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego spotkali się młodzi miłośnicy poezji, piosenki poetyckiej i młodzi aktorzy. Wszystkich uczestników, a było ich blisko czterdzieścioro, połączyła miłość do słowa mówionego i szacunek do polszczyzny Konkurs Recytatorski odbywa się w czterech kategoriach: turniej recytatorski, turniej poezji śpiewanej, teatrów jednego aktora i wywiedzione ze słowa. Prezentacje oceniało jury w składzie: Barbara Rogalska (aktorka przez wiele lat związana z Teatrem Baj Pomorski, pedagog teatru i specjalistka od emisji głosu), Agnieszka Zakrzewska (pedagog teatru, instruktorka teatralna i reżyserka, specjalistka ds. teatru WOAK) oraz Erwin Regosz (muzyk, kompozytor, wokalista i instrumentalista, specjalista od emisji głosu, specjalista ds. muzyki WOAK).Największym zainteresowaniem cieszy się zawsze turniej recytatorski. Nie inaczej było i w tym roku: na scenie prezentowało się trzydzieścioro recytatorów z różnych zakątków województwa. Grand Prix etapu wojewódzkiego otrzymała Monika Celmer z Torunia, która recytowała wiersz Między nami Adriany Szymańskiej i fragment powieści Zmierzch japońskiego prozaika Osamu Dazai. Monika Celmer będzie jedną z trzech osób reprezentujących województwo kujawsko-pomorskie w finale ogólopolskim konkursu. Dołączą do niej również: Jakub Łukiewski z Lipna, i Alicja Krysiak z Radziejowa. Jakub Łukiewski recytował Czaty Adama Mickiewicza i fragment opowiadania Katzenstein Etgara Kereta. W interpretacji Alicji Krysiak jurorzy wysłuchali zaś fragmentu powieści Traktat o łuskaniu fasoli Wiesława Myśliwskiego i wiersza Ballada o manekinach Joanny Kulmowej. Finał turnieju recytatorskiego odbędzie się w dniach 9-11 października w finału turnieju teatrów jednego aktora zakwalifikowano Marię Podolecką z monodramem Kot mi schudł w reżyserii Joanny Łagan na podstawie Podania o miłość Katarzyny Grocholi. Najciekawsze spektakle teatrów jednego aktora prezentowane będą w dniach 15-18 października w turnieju poezji śpiewanej odbędzie się jak zawsze we Włocławku, w dniach 22-24 października. Nasz region będzie reprezentowała Marta Bronowska z zespołem Kris Quartet. Artyści nie będą musieli na zbyt daleko podróżować na ogólnopolskie zmagania, gdyż na co dzień są zwiazani z włocławską instytucją kultury Browar wojewódzkie 65. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiegogodz. 8:30 – 17:00Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Toruniuul. Szpitalna 8(wydarzenie odbywa się bez udziału publiczności) Recytując (nie tylko) noblistówPo wymuszonej przez pandemię przerwie, Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Toruniu wznawia przerwane na pół roku eliminacje 65. edycji Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego. Zgodnie z rekomendacją głównego organizatora Konkursu – Towarzystwa Kultury Teatralnej – w całej Polsce bez etapów pośrednich odbywają się eliminacje wojewódzkie, które wyłonią ogólnopolskich finalistów. Młodzi recytatorzy nie mogą tym razem zaprezentować się szerszej publiczności na żywo, ale ich występy będą rejestrowane, fragmenty nagrań zaś zostaną udostępnione w internecie. W eliminacjach wojewódzkich wezmą udział 42 osoby, reprezentujące takie miasta jak: Toruń, Bydgoszcz, Włocławek, Nakło nad Notecią, Grudziądz, Brodnicę, Lipno, Żnin, Golub-Dobrzyń, Radziejów, Mogilno, Tucholę i Konkurs Recytatorski odbywa się od blisko siedmiu dekad. Tegoroczna, sześćdziesiąta piąta, edycja dedykowana jest polskim noblistom. W manifeście programowym OKR Krzysztof Mrowcewicz zauważa: Mamy więc piątkę szlachetnych, których powinniśmy czcić i szanować, ba, kochać nawet. Zachwycać się nimi. Oczywiście młodzi recytatorzy nie są zobligowani do ograniczania wyborów repertuarowych wyłącznie do laureatów Nobla. Każdy kocha na swoją odpowiedzialność. I nieważne jest tu szlachectwo tych, których pokochamy – dodaje Mrowcewicz. Warto również, zdaniem organizatorów, poznać autorów, którzy nigdy nagrody nie otrzymali, chociaż przez wiele lat uznawano ich za „murowanych” kandydatów. Spośród polskich literatów to przede wszystkim Zbigniew Herbert i Witold Gombrowicz…Istotnie, w propozycjach repertuarowych uczestników często pojawiają polskie Noblistki: Wisława Szymborska i Olga Tokarczuk. W tym roku młodzi recytatorzy chętnie sięgają także po Halinę Poświatowską, Kazimierza Wierzyńskiego, Zbigniewa Herberta i Tadeusza Różewicza, ale wśród autorów pojawiają się też Katarzyna Nosowska, Jacek Podsiadło, Jonasz Kofta a nawet Andrzej Waligórski. Nieliczni zdecydowali się natomiast zmierzyć ze strofami Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego czy Cypriana Kamila w konkursie biorą zazwyczaj uczniowie szkół średnich i studenci, ale regulamin nie określa górnej granicy wieku uczestników. Konkurs adresowany jest bowiem do wszystkich osób, które chcą rozwijać umiejętność posługiwania się piękną polszczyzną, uważają mowę ojczystą za coś więcej niż tylko kod służący sprawnej komunikacji: za materię artystyczną. OKR przeprowadzany jest w formie czterech turniejów: recytatorskiego, poezji śpiewanej, teatrów jednego aktora oraz wywiedzione ze zainteresowaniem cieszy się turniej recytatorski, którego uczestnicy deklamują wiersz i fragment prozy. Zgodnie z regulaminem, podstawowe kryteria oceny występów to dobór repertuaru (rozumiany również jako dobór adekwatny do możliwości wykonawczych), interpretacja utworów, kultura słowa i ogólny wyraz od czasów Homera jest częstą formą interpretowania poezji i jej wzbogacania o nowe jakości artystyczne, dlatego w ramach OKR organizowany jest też turniej poezji śpiewanej. Jego uczestnicy śpiewają dwa wiersze – co ważne, muszą to być teksty opublikowane w książkach lub prasie literackiej. Poza tym …przynajmniej jeden utwór musi być oryginalny, tzn. mieć nowo skomponowaną muzykę, równocześnie w regulaminie znalazł się zapis: Utwór znany i posiadający określony kształt wykonawczy podlega ocenie tylko wówczas, gdy uczestnik przedstawił nową, własną interpretację. Osoby biorące udział w turnieju poezji śpiewanej dodatkowo recytują także fragment prozy lub turniej adresowany jest do osób z zacięciem aktorskim. Uczestnicy turnieju teatrów jednego aktora prezentują bowiem spektakl przygotowany w oparciu o dowolny materiał turniej – wywiedzione ze słowa – to propozycja dla eksperymentatorów …poszukujących nowych form wypowiedzi. W tej kategorii mieszczą się wszelkie formy synkretyczne: łączenie – w obrębie jednego utworu – mówienia ze śpiewem, śpiewu z ruchem. Takie propozycje muszą jednak wychodzić od słowa, być próbą jego interpretacji, sprawdzenia jego związków z innymi językami konkursu zmierzą się przede wszystkim w turnieju recytatorskim (34 uczestników), w turnieju poezji śpiewanej wystąpią trzy młode wokalistki, zaprezentowane będą dwa monodramy, zaś do turnieju wywiedzione ze słowa zgłosiły się trzy oceni jury w składzie: Barbara Rogalska (aktorka przez wiele lat związana z Teatrem Baj Pomorski, pedagog teatru i specjalistka od emisji głosu), Agnieszka Zakrzewska (pedagog teatru, instruktorka teatralna i reżyserka, specjalistka ds. teatru WOAK) oraz Erwin Regosz (muzyk, kompozytor, wokalista i instrumentalista, specjalista od emisji głosu). Zwycięzcy toruńskiego etapu będą reprezentowali województwo kujawsko-pomorskie w zmaganiach finałowych, które odbędą się w dniach 9-11 października w Ostrołęce (turniej recytatorki i wywiedzione ze słowa), 15-18 października w Słupsku (turniej teatrów jednego aktora) oraz 22-24 października we Włocławku (turniej poezji śpiewanej).OKR 2020 REGULAMIN (wersja marzec 2020)kontakt: @ tel. 56 652 27 55
Joanna Szczepkowska Sylwia DąbrowaJoanna Szczepkowska, Jowita Budnik, Zdzisław Kuźniar są wśród aktorów, którzy zaprezentują monodramy podczas 36. Toruńskich Spotkań Teatrów Jednego Aktora. Organizatorem festiwalu, który potrwa od piątku do niedzieli (13-15 maja) jest Teatr "Baj Pomorski. Obejrzyj: Remont ulicy Długiej w Toruniu Toruńskie Spotkania Teatrów Jednego Aktora przed rokiem odbyły się w internecie - spektakle były prezentowane zdalnie. W tym roku aktorzy wracają do gry na pomimo pandemii, wojny na Ukrainie i galopującej inflacji - mówi Zbigniew Lisowski, dyrektor Teatru "Baj Pomorski" i zarazem dyrektor TSTJA. - Festiwal ma bardzo bogaty i ciekawy program. Zaprezentowanych zostanie aż 11 prawdziwi mistrzowie sceny - podkreśla Wiesław Geras, inicjator festiwalu. - Średnia wieku aktorów, którzy zaprezentują monodramy pierwszego dnia festiwalu to 83 mistrzowie na scenie w ToruniuFestiwal rozpocznie w piątek 13 maja spektakl "Stara kobieta wysiaduje" w wykonaniu Ireny Jun. Poza tym wystąpią Bogusław Kierc, Joanna Szczepkowska, Jowita Budnik, Karolina Martin, Małgorzata Bogdańska, Agnieszka Przepiórska, Karol Wnuk, Peter Čižmár, Zdzisław Kuźniar oraz Agnieszka Wawrzkiewicz z Teatru im. Wilama Horzycy w Jar w Toruniu wciąż się rozbudowuje. Co nowego tam powstaje?Toruń. Ale wstyd! Wielkie dzikie wysypisko śmieci 5 minut od starówkiNa Wiśle policyjni wodniacy w porę ruszyli na ratunek uczestnikowi wyściguJest praca przy produkcji w Toruniu i okolicy! Gdzie i za ile? Oto konkretne ofertyPodczas festiwalu wystąpią więc aktorzy znani nie tylko z teatralnej sceny, ale także z filmów i telewizyjnych seriali. Wspomniany Zdzisław Kuźniar ma 91 latach wróci do Torunia. Przez pierwsze lata po II wojnie światowej mieszkał na Kluczykach. Tu chodził do szkoły podstawowej - mówi Wiesław monodramy otrzymają nagrody. Kapituła Akredytowanych Dziennikarzy wybierze najlepsze przedstawienie, zaś X Oddział ZASP – Stowarzyszenie Polskich Artystów Teatru, Filmu, Radia i Telewizji wyróżni kreację aktorską. Przyznana zostanie także Nagroda Kapituły Antoniego Słocińskiego za wierność przesłaniu Koterski spotka się z widzamiW programie festiwalu są również imprezy towarzyszące. To spotkanie ze znanym reżyserem Markiem Koterskim. Zaplanowano je na sobotę 14 maja na godzinę na dużej scenie w Baju Pomorskim. Tym razem wystąpi on jako reżyser monodramu "Nie lubię pana, Panie Fellini" oraz autor tekstu monodramu "Nienawidzę".Będą także warsztaty dramaturgiczne, Klub Krytyki Teatralnej oraz wystawa fotograficzna "TO ON. Zdzisław Kuźniar".W sobotę o godzinie 11 na małej scenie w Baju Pomorskim wystąpi sześciu laureatów XVII Konkursu Interpretacji dla Dzieci i w większości licealiści prezentujący bardzo wysoki poziom. Będą zdawać do szkół aktorskich - podkreśla Zbigniew festiwalu nie kryją lęku o jego przyszłość. Powodem jest finansowa strona siąść do rozmów z władzami miasta i regionu i ustalić, czy zależy im na festiwalu. Jest to obecnie jedyne tego typu wydarzenie w Polsce. Podobny festiwal, organizowany we Wrocławiu, upadł - dodaje Wiesław wstyd! Wielkie dzikie wysypisko śmieci 5 minut od starówki w ToruniuToruń. Jak długo powinny być otwarte sklepy, aby zakupy zrobili klienci z zagranicy?"Szpiegujące oprogramowanie" na UMK. "Przekażemy nasze uwagi ministerstwu"Tak wygląda nowa siedziba Instytutu Psychologii UMK Co jest w programie teatralnego festiwalu?Oto program 36. TSTJA:Otwarcie festiwalu - piątek 13 maja godzina 17 (duża scena w Baju Pomorskim); Irena Jun - "Stara kobieta wysiaduje", piątek 13 maja godzina (duża scena w BP); Bogusław Kierc - "Powroty do odejścia Głodomora", piątek 13 maja godzina 19 (mała scena w BP); Joanna Szczepkowska - "Dzikie Ballady Adama M.", piątek 13 maja godzina (duża scena w BP); Karol Wnuk - "Nawrócenie", sobota 14 maja godzina 15 (mała scena w BP); Karolina Martin - "Trzy ćwierci do śmierci", sobota 14 maja godzina 16 (duża scena w BP); Peter Čižmár (Słowacja) - "Nienawidzę", sobota 14 maja godzina 18 (mała scena w BP); Małgorzata Bogdańska - "Nie lubię pana, Panie Fellini", sobota 14 maja godzina (duża scena w BP); Agnieszka Wawrzkiewicz - "Testament Marii", niedziela 15 maja godzina 16 (Scena na Zapleczu Teatru im. Wilama Horzycy); Agnieszka Przepiórska - "Simona K. Wołająca na puszczy", niedziela 15 maja godzina (Scena Szekspirowska w BP); Zdzisław Kuźniar - "Dwa dni z synem", niedziela 15 maja godzina 19 (mała scena w BP); Jowita Budnik - "Supermenka", niedziela 15 maja godzina 20 (duża scena w BP); Zamknięcie festiwalu - niedziela 15 maja godzina 22 (duża scena w BP). Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Krzysztof Gordon jako pierwszy wystąpi na 35. Toruńskich Spotkaniach Teatrów Jednego Aktora Grzegorz Olkowski Aktorzy przyjadą do Torunia i wystąpią w "Baju Pomorskim". Czy przed publicznością zasiadającą na widowni, czy tylko przed kamerami, jeszcze nie festiwal odbywa się w Toruniu od prawie pół wieku, z przerwami na lata, gdy był przenoszony do Wrocławia. Występowały na nim wielkie gwiazdy polskiego teatru: Joanna Szczepkowska, Dorota Stalińska, Irena Jun, Ewa Błaszczyk, Andrzej Grabowski, Wojciech Pszoniak, Jan Peszek, Olgierd Łukaszewicz, Jerzy Bończak i pionier jednoosobowego teatru w Polsce Wojciech Siemion, a także wielu innych wybitnych artystów. Toruńskie Spotkania Teatrów Jednego Aktora bez nagródW zeszłym roku z powodu pandemii Toruńskie Spotkania Teatrów Jednego Aktora, planowane jak zwykle na jesień, nie odbyły Postanowiliśmy jednak nie przerywać wieloletniej tradycji i zorganizować festiwal w maju tego roku - informuje Bartosz Adamski, kierownik literacki Teatru „Baj Pomorski”, organizującego TSTJA. Festiwal przybierze nieco inną formułę niż zwykle. Nie będzie konkursu, jurorów ani nagród. Zabraknie towarzyszących Spotkaniom warsztatów i wystaw. Masowe kontrole sanepidu w Toruniu! Kogo sprawdzają?Lidl otworzył pierwszy outlet w Polsce. Obniżki towarów nawet do 80 procentIle kosztują garaże i miejsca postojowe w Toruniu? Rubinkowo, Bielawy, Na Skarpie z drona. Zobacz zdjęcia! - Dołożymy wszelkich starań, aby impreza przyjęła formę hybrydową, by widzowie mogli uczestniczyć w niej zarówno fizycznie, jak i poprzez internetowe transmisje - zapewnia Bartosz Adamski. - Sytuacja jest jednak dynamiczna i nie można wykluczyć, że tegoroczna edycja będzie wyłącznie online. Wówczas naszych widzów będziemy zapraszać na platformę PPV Stream: zapowiada kierownik literacki „Baja”, cena dostępu do transmisji festiwalowych nie jest jeszcze ustalona, ale nie będzie wysoka. Szczegóły teatr wkrótce poda na swojej stronie internetowej i profilu facebookowym. Niezależnie od tego, czy obowiązujące w czasie festiwalu ograniczenia antyepidemiczne dopuszczą zaproszenie publiczności na widownię, aktorzy przyjadą do Torunia. Ich przedstawienia będą transmitowane z „Baja”. Czy w tym roku odbędą się toruńskie festiwale? Śmieszny staruszek i młoda poetka35. Toruńskie Spotkania Teatrów Jednego Aktora zaplanowano na 7-9 maja. Zadedykowane zostały pamięci Tadeusza Różewicza w 100. rocznicę urodzin wielkiego poety zmarłego siedem lat temu. Widzowie zobaczą cztery przedstawienia oparte na twórczości Tadeusza Różewicza lub w jakiś sposób się do niej Gordon pokaże monodram pt. „Śmieszny staruszek” według tekstu Różewicza i w reżyserii Jerzego Kukuły. Tekst jest monologiem starego człowieka, który przed bliżej nieokreślonym sądem i w bliżej nieokreślonej sprawie składa „zeznania ze swojego życia”. Po spektaklu będzie można wysłuchać (najprawdopodobniej wyłącznie online) wykładu prezesa Klubu Krytyki Teatralnej Tomasza Miłkowskiego pt. „Tadeusz Różewicz w teatrze jednego aktora”. Dodatkowe ponad 1000 zł za wychowanie dzieci. Jak je zdobyć? Majątek Krzysztofa Krawczyka. Ile jest wart? Ile trafi do jego żony?12-latka skakała po grobach żołnierzy w Brodnicy i chwaliła się tym na FacebookuPraca w Toruniu i okolicach. Zobacz najnowsze oferty pracyW drugim dniu festiwalu Wioleta Komar zaprezentuje monodram „Przyj, dziewczyno, przyj…” oparty na kilku utworach Tadeusza Różewicza. Jak napisano w jednej z recenzji, „spektakl jest bezwzględną, szyderczą próbą obnażenia pustki intelektualnej współczesnej kultury popularnej”. Reżyserował Stanisław tym samym dniu w nowo otwartym obok Baja Pomorskiego amfiteatrze szekspirowskim wystąpi Piotr Kondrat. Pokaże premierowy spektakl pt. „Szekspir 7 pm”. Aktor nie po raz pierwszy stworzył monodram na postawie twórczości autora „Hamleta”.Na zakończenie festiwalu Agnieszka Przepiórska przedstawi monodram „Ginczanka. Przepis na prostotę życia”. Spektakl według tekstu Piotra Rowickiego w reżyserii Anny Gryszkówny jest portretem poetki żydowskiego pochodzenia, Zuzanny Ginczanki, rozstrzelanej przez Gestapo w 1944 roku. Śmierć w wieku 28 lat przerwała karierę jednej z najciekawszych polskich ofertyMateriały promocyjne partnera
Polskie festiwale torują drogę wciąż mało znanym na świecie, a wybitnym utworom Tadeusza Różewicza Wprawdzie Toruńskie Spotkania Teatrów Jednego Aktora nie mają charakteru konkursu, ale triumfatorką przeglądu okazała się Lidia Danylczuk (Ukraina) ze spektaklem „Stara kobieta wysiaduje” według Tadeusza Różewicza. Została wyróżniona przez jury Nagrody ZASP, tradycyjnie w Toruniu przyznawanej, a także Kapitułę Nagrody Antoniego Słocińskiego, która przyznana została w tym roku po raz pierwszy. Antoni Słociński (1925-2018), aktor, reżyser i pedagog przez lata związany z toruńskim festiwalem, w latach 80. dyrektor Baja Pomorskiego, gospodarza imprezy, ustanowił w testamencie nagrodę za wierność autorowi tekstu. W tym roku zabrakło Antka Słocińskiego wśród nas, ale została Jego nagroda, świadectwo, że zawsze o swoim ukochanym festiwalu myślał. Tak pisał o monodramie w książce „Czy teatr jednego aktora jest teatrem ubogim?” (2011): „Teatr ten wyrósł z człowieka i mówi ciągle o człowieku. O złożoności i przewrotności jego natury, o tkwiącym w nim od zarania egzystencji dobru i złu. Mówi o jego tęsknotach, marzeniach i nadziejach na życie, mówi też o wszelkich słabościach, obawach i lękach przed nieubłaganą śmiercią. Taki jest ten przedziwny teatr. Niby taki jak inne, ale odrębny, samotny i głęboko ludzki”. „Stara kobieta wysiaduje” to już drugi ukraiński monodram na podstawie uważanego dziś za klasyczny dramatu Tadeusza Różewicza. Parę lat temu triumfowała swoją interpretacją tego tekstu Larysa Kadyrowa, aktorka Teatru Narodowego im. Iwana Franki w Kijowie. To dwa całkowicie różne przedstawienia. Kadyrowa była „esencją wszystkich kobiet, których świat nie oszczędzał w życiu” (jak pisał Krzysztof Kucharski), Danylczuk pokazuje kobietę witalną, walczącą o przetrwanie zarówno gatunku, jak i narodu. Kobieta Kadyrowej przegrywała, świat ją odtrącał. Danylczuk przedstawia kobietę niepokonaną. To ona odtrąca świat. Bohaterki Kadyrowej i Danylczuk inaczej przeżywają tragedię rozpadu starej cywilizacji. Bardziej optymistyczne odczytanie proponuje Danylczuk, sugerują to lwowskie piosenki i ukraińskie akcenty. Ale obie realizacje dowodzą, że polskie festiwale torują drogę wciąż mało znanym na świecie, a wybitnym utworom Tadeusza Różewicza. Dramat Różewicza to jedynie ramy, w których aktorka wraz z reżyserką Ireną Wolicką, współtworzącą od lat lwowski Teatr w Koszyku, mieszczą nie tylko polskie szlagiery ze Lwowa i wiersz Juliana Tuwima „Lokomotywa” (akcja toczy się przecież w poczekalni dworcowej), ale również dźwięki harmoszki, tak odległe od salonowych pretensji Starej Kobiety. Harmonia dawno już została zepchnięta na peryferie jako instrument prowincjonalny. Stara Kobieta Lidii Danylczuk, przygrywająca sobie na harmonii, odwołuje się do ludowych korzeni bohaterki, tam szuka swojej małej ojczyzny. Gesty ma jednak władcze – i misję do wypełnienia. Kiedy na koniec z tęsknotą powtarza jedno słowo: „Syyyynkuuu… Syyyynkuuu…”, słychać w nim lęk przed szaleństwem świata, wciąż wiszącym zagrożeniem ostatecznej zagłady. Przed laty w Polsce w teatrze jednoosobowym mierzyła się z tekstem Różewicza Irena Jun (1988). I tym razem artystka, wiele razy goszcząca na toruńskim festiwalu, miała przyjechać z najnowszym monodramem „Matka Makryna”, granym w warszawskim Teatrze Studio. Niestety, stan zdrowia pokrzyżował te plany. Kompozycja toruńskiego festiwalu nieco się zachwiała – jego dyrektor Wiesław Geras zawsze dba o równowagę między „klasykami gatunku” a aktorami dopiero wstępującymi na wyboistą drogę aktorstwa jednoosobowego. W tym roku „klasyków” mieli reprezentować Irena Jun i jej młodsi koledzy: Lidia Danylczuk oraz Andrzej Grabowski. O spektaklu Danylczuk już wiadomo, że odniósł sukces. Podobał się także Grabowski, który poza konkursem przedstawił „Spowiedź chuligana. Jesienin” do poezji Sergiusza Jesienina. Grabowski ma piękną kartę monodramatyczną, w Toruniu triumfował niegdyś „Audiencją” według Bogusława Schaeffera, całe lata mówił też Jesienina, w wielu wariantach. Spektakl, z którym przyjechał, zrealizowany jako koprodukcja Teatru Polonia i Teatru STU, jest powrotem do przedstawienia powstałego pod reżyserską ręką Krzysztofa Jasińskiego. Ciekawa koncepcja, a przy tym mistrzowskie wykonanie, także w warstwie muzycznej – rzadko mamy okazję słuchać Grabowskiego śpiewającego liryczne wyznania, czasem „chuligańskie”, bo pełne goryczy i rozpaczy. Wśród nowicjuszy formy, a to wcale nie znaczy aktorów początkujących, doceniony został (nagroda dziennikarzy) Przemysław Bluszcz za „Samospalenie”. To opowieść o radykalnym i ostatecznym geście Ryszarda Siwca, który we wrześniu 1968 r. podczas dożynek na Stadionie Dziesięciolecia dokonał samospalenia w proteście przeciw interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji. To był punkt zwrotny w życiu oficera SB opowiadającego o tych zdarzeniach i innych sprawach, które podzieliły Polaków. Zwróciły na siebie uwagę także po raz pierwszy występujące na festiwalu aktorki: Magdalena Drab (wyróżniona „dobrym słowem” przez dziennikarzy), Joanna Stanecka i Beata Malczewska, która przywiozła do Torunia monodram oparty na własnym tekście „6 sekund”. Ukazała w nim dylematy aktorki w świecie komercji. To był prawdziwy popis aktorskiego warsztatu, z dobrej krakowskiej szkoły. Magdalena Drab związana z teatrem w Legnicy pokazała nowe możliwości warsztatowe, jakie otwiera monodram. Napisany przez nią scenariusz „Curko moja, ogłoś to!” ukazuje sytuacje podczas wernisażu wystawy malarki naiwnej Marii Wnęk, które stają się swego rodzaju sondą socjologiczną. Monologom aktorki, wcielającej się w kilka postaci, towarzyszy specjalnie przygotowana ilustracja muzyczna Alberta Pyśka. Joanna Stanecka zaś zaskoczyła interpretacją „Cudzoziemki” Marii Kuncewiczowej. W jej spektaklu obcość Róży Żabczyńskiej okazuje się skazą ponadczasową, znowu aktualną (ruchy migracyjne), a jakże ważną w okresie zrastania się Rzeczypospolitej po odzyskaniu niepodległości. Nie zabrakło na festiwalu spektakli Stanisława Miedziewskiego, niekoronowanego króla reżyserów monodramów. Spod jego ręki wyszły „Żertwa” Mateusza Nowaka i „Iwan Karamazow zwraca bilet” Michała Studzińskiego. Nowak przyjął rolę koła ratunkowego – jego monodram wypełnił lukę powstałą w programie po rezygnacji Ireny Jun. Przypadek sprawił, że Irenę Jun zastąpił jeden z jej ulubionych młodych wykonawców monodramu i recytatorów. Stało się to zaledwie tydzień po prezentacji „Żertwy” na festiwalu Thespis w Kilonii, po którym obdarowany został przez dyrektor Jolantę Sutowicz specjalnym „Certyfikatem uznania” za doskonałą interpretację tekstu i wkład w ruch teatrów jednego aktora. 33. TSTJA zakończyły się akcentem optymistycznym – zaproszeniem na festiwal następny, a także jubileuszowy 35. za dwa lata. Jak zasugerował wiceprezydent Torunia, powinien to być festiwal przygotowany ze szczególnym rozmachem, bo minie wówczas 100 lat od powrotu miasta do macierzy. I tak trwający od lat pojedynek między Wrocławiem i Toruniem o palmę pierwszeństwa wśród festiwali monodramów został rozstrzygnięty na rzecz Torunia. Wrocław sam abdykował i o przeglądach monodramów tam głucho, tymczasem Toruń wyrasta na stolicę teatrów jednoosobowych. Fot. Kasia Chmura-Cegiełkowska Podobne wpisy
Festiwale i imprezy Drugi po TSTJA Festiwal Teatru Baj Pomorski, podczas którego widzowie mogą wejść w świat animacji i sceny z udziałem kukiełek. Majowy Buum Poetycki jest wyjątkową inicjatywą, dzięki której w Klubie Odnowa wszyscy entuzjaści poezji mogą spotkać się z autorami, wysłuchać paneli dyskusyjnych oraz wzi Wakacyjny wybuch bluesa, jazzu i rocka to zasługa właśnie tego festiwalu. Trzydniowy festiwal w formie przeglądu polskich monodramów, które prezentowane były na europejskich imprezach o podobnej tematyce. „ rzuca się w oczy – nic dziwnego, gdyż festiwal skupia się na sztuce na billboardach rozsianych po przestrzeni miasta. Strony
festiwal jednego aktora toruń