Aspergiloza ( łac. aspergillosis) jest zakażeniem lub reakcją alergiczną wywoływaną przez grzyby z rodzaju Aspergillus (kropidlak). Postacie aspergilozy o największym znaczeniu to poważne infekcje płucne u pacjentów z obniżoną odpornością, takich jak chorzy na AIDS, leczeni chemioterapią lub antybiotykami przez dłuższy czas. Justyna Mazur analityk medyczny 1 marca 2019. Dermatofity to grzyby powodujące choroby w postaci grzybic skóry oraz jej przydatków. Objawy zależne są od lokalizacji infekcji. Dermatofity na skórze wywołują swędzenie, zaczerwienienie, złuszczanie naskórka. Infekcja paznokci powoduje wystąpienie plam na płytce, jej kruchość i Może powodować jedno- lub obustronne podrażnienie zewnętrznych przewodów słuchowych, a w niektórych przypadkach, u nieleczonych zwierząt, może prowadzić do całkowitego zapalenia skóry. Pasożyty żyją na skórze zwierzęcia i łatwo przenoszą się na inne osobniki poprzez kontakt bezpośredni. Grzybica stóp jest jedną z częściej występujących chorób skóry – najczęściej pojawia się na podeszwie stopy (grzybica podeszwowa), między palcami (grzybica międzypalcowa) lub na bocznej powierzchni palców. Objawy grzybicy stóp mogą być różne – w zależności od postaci choroby i patogenu, który ją wywołał. Grzybica skóry to choroba zakaźna, więc już sam kontakt np. z zakażonym nią zwierzęciem stwarza duże ryzyko dla rozwoju dermatozy. Stąd znaczną grupę pacjentów stanowią dzieci bawiące się z bezdomnymi psami czy kotami. Od czego robi się grzybica skóry? Za rozwój grzybicy skóry odpowiadają grzyby chorobotwórcze. Warunkiem sukcesu stosowanej terapii jest właściwe rozpoznanie rodzaju grzybicy. Leczenie grzybicy skóry głowy trwa przeważnie od 6 do 8 tygodni i obejmuje zarówno leczenie ogólne, jak i miejscowe, będące terapią uzupełniającą. W leczeniu ogólnym stosuje się leki, m.in.: flukonazol, gryzeofulwinę czy terbinafinę. . Data publikacji: Czwartek, Grzybica skóry jest powszechnym schorzeniem, które dotyka zarówno psy, koty, jak i ludzi. Czy zdajesz sobie sprawę, że grzybicą skóry możesz zarazić się od swojego psa czy kota, nawet jeśli zwierzak nie ma objawów choroby? Grzybica skóry psa jest szczególnie niebezpieczna dla dzieci i osób starszych. Co ciekawe, także ty możesz przenieść zarodniki grzybów na skórę zwierzęcia. Grzybica skóry psa i kota – co to jest? Grzybica skóry zwierząt to niezwykle wysoce zaraźliwa choroba wywoływana przez zarodniki grzybów, których nie można zobaczyć gołym okiem. Dotyczy zarówno skóry, jak i jej wytworów. Grzybicą można bardzo łatwo się zarazić. Stąd, zwierzęta z jednego stada mogą bardzo szybko przenosić chorobę z jednego na drugie. Grzybice skóry uważane są za jedną z głównych i zarazem najpoważniejszych przyczyn zakaźnych zapaleń skóry u zwierząt. Choroby grzybicze stanowią dużą grupę chorób, którą trudno jednoznacznie zdefiniować. Przyjęto, że grzybice możemy je podzielić na: Grzybicę skórną – występują powszechnie. Dotyczą zarówno kotów, jak i psów. Grzybicę narządów wewnętrznych – diagnozuje się ją o wiele rzadziej u psów i kotów. Wiąże się z wystąpieniem ciężkich objawów, trudno się je leczy. Wystąpienie grzybicy wiąże się z osłabionym układem immunologicznym. Jak dochodzi do zarażenia się grzybicą u zwierząt? Do zarażenia dochodzi poprzez bezpośredni kontakt chorobotwórczych zarodników ze skórą zdrowego zwierzęcia. Istnieje możliwość przeniesienia ich także poprzez legowiska, szczotki, ręczniki, grzebienie, koce, smycze i obroże. Dermatofitoza u psa i kota. Co to jest dermatofitoza? Dermatofitoza to choroba skóry i jej wytworów, a więc włosów, pazurów i naskórka wywoływana przez grzyby posiadające plechę wielokomórkową (dermatofity wykorzystujące keratynę). W zależności od środowiska, w jakim żyją, dzielimy je na: dermatofitozy geofilne – znajdują się oraz namnażają się w glebie. Wykorzystują do tego substancje organiczne. Nie stanowią dużego zagrożenia dla zwierząt, dermatofitozy zoofilne – występują u zwierząt, zawsze są chorobotwórcze, dermatofitozy antropofilne – występują u ludzi. Dermatofitoza: przyczyna grzybicy psa i kota Grzybica u zwierząt jest wywoływana najczęściej przez grzyby z rodzaju Microsporum lub Trichophyton. Rodzaje grzybów (dermatofitoz) u psów i kotów: Microsporum canis, Microsporum gypseum, Microsporum persicolor, Trichophyton mentagrophytes, Trichophyton verrucosum. Jakie zwierzęta chorują na grzybicę skóry? Teoretycznie każde zwierzę może zachorować, ale to u zwierząt młodych i starszych obserwuje się grzybicę najczęściej. Jest to oczywiście związane z układem immunologicznym, który u zwierząt młodych nie jest jeszcze dostatecznie rozwinięty, a u starszych powoli przestaje dostatecznie funkcjonować. W obu przypadkach mamy do czynienia z niedoborami odporności. Na grzybicę częściej chorują zwierzęta przewlekle chore. Objawy grzybicy u zwierząt domowych Grzybicze zakażenie skóry u zwierząt obejmuje zrogowaciałe części włosów, pazury i rzadko powierzchowną warstwę skóry. Objawy nie zawsze są charakterystyczne i niekiedy ich rozpoznanie jako zmiany grzybicze wymaga wykonania dodatkowych badań diagnostycznych. Charakterystyczna zmiana grzybicza ma postać pierścieniowatego wyłysienia z łuszczeniem, które powoli się poszerza. Może temu towarzyszyć także łojotok, ale nie zawsze się go obserwuje. Zmiany mogą być odgraniczone z obszarami odbarwienia lub przebarwienia, na skórze może pojawić się rumień czy zaskórniki z miejscowym łuszczeniem. Zmiany najczęściej lokalizują się w okolicy głowy (grzybica uszu u kota i psa), na kończynach, na brzuchu, na bokach ciała, ogonie i grzbiecie. Choroba postępuje, dlatego obszar, na którym obserwuje się objawy, może się stale powiększać. Grzybicze zakażenie skóry nie powoduje świądu, dlatego zwierzaki nie powinny się drapać. Musisz jednak wiedzieć, że choroba często przebiega równolegle np. z infekcją bakteryjną lub inwazją pasożytniczą, które mogą dawać inne objawy, w tym mogą powodować świąd. Kot wówczas intensywniej się drapie, wylizuje lub gryzie swędzące miejsce. Warto także zaznaczyć, że u niektórych kotów i psów objawy nigdy nie wystąpią. Mówi się wówczas o tzw. bezobjawowych nosicielach. Takie zwierzęta są rezerwuarem chorobotwórczych zarodników, ale nigdy nie choruje. Leczenie grzybicy u psa i kota Leczenie grzybicy u kota i psa może być przeprowadzane tylko i wyłącznie przez lekarza weterynarii. To bardzo podstępna choroba, którą nierzadko należy leczyć długo. Weterynarze często zalecają rozpoczęcia terapii od ostrzyżenia zwierzęcia na krótko. To zdecydowanie pomoże w ograniczeniu rozprzestrzeniania się grzybów do środowiska i zwiększy skuteczność preparatów stosowanych miejscowo. Lekarz weterynarii zaproponuje najlepsze leczenie, biorąc pod uwagę wszystkie wyniki badań, jak i ogólny stan zwierzęcia. Pod uwagę należy wziąć wszystkie zwierzęta znajdujące się w domu, w tym także ludzi. Leczenie choroby grzybiczej polega na stosowaniu produktów o działaniu przeciwgrzybiczym miejscowo. Mogą to być między innymi płukanki z rozcieńczonej cieczy kalifornijskiej, mikonazolu z chlorheksydyną lub enilkonazolu. Zaleca się je stosować zazwyczaj raz lub dwa razy w tygodniu, chyba że lekarz weterynarii zalecił inaczej. Alternatywą są szampony zawierające ketokonazol lub klimbazol w odpowiednim stężeniu. Leczenie miejscowe grzybicy u kota i psa może być wspomagane lekami, które należy podawać zwierzakowi wraz karmą lub bezpośrednio do pyska. Niestety, leczenie grzybicy to proces długotrwały. Objawy mogą utrzymywać się nawet przez okres kilku miesięcy. To, jak szybko i czy w ogóle organizm zareaguje na leczenie, to kwestia indywidualna. Zależy to nie tylko od rodzaju i częstości stosowania preparatów przeciwgrzybiczych, ale też od statusu immunologicznego podopiecznego. Objawy grzybicy u zwierząt mogą utrzymywać się przez wiele tygodni, mimo intensywnego leczenia. Nie oznacza to jednak, że leczenie jest nieskuteczne lub niewystarczające. Stosuj się do zaleceń lekarza weterynarii. Grzybica najczęściej ma przewlekły charakter u kotów i psów które mają długą sierść lub żyją w dużej populacji, w której kontrola zdrowia czworonogów jest utrudniona. Grzybica – czy człowiek może się zarazić? Grzybica skóry u zwierząt może przenosić się na człowieka. Dermatofitoza to zoonoza, czyli choroba, która może się przenosić z kota na człowieka i inne zwierzęta lub odwrotnie – człowiek też może zarażać zwierzęta, w tym także psy i koty. Ryzyko zarażenia się człowieka od kota jest niewielkie, ale nie jest to niemożliwe. Dermatofity musiałyby pokonać barierę ochronną skóry i rywalizować z innymi zarodnikami grzybów oraz bakteriami o miejsce i ewentualne substancje odżywcze. Zdjęcie: LightFieldStudios / Envato Elements Polecamy: Klikając przycisk „Akceptuję” zgadzasz się, aby serwis sp i jego Zaufani Partnerzy przetwarzali Twoje dane osobowe zapisywane w plikach cookies lub za pomocą podobnej technologii w celach marketingowych (w tym poprzez profilowanie i analizowanie) podmiotów innych niż sp. obejmujących w szczególności wyświetlanie spersonalizowanych reklam w serwisie Wyrażenie zgody jest dobrowolne. Wycofanie zgody nie zabrania serwisowi przetwarzania dotychczas zebranych danych. Wyrażając zgodę, otrzymasz reklamy produktów, które są dopasowane do Twoich potrzeb. Sprawdź Zaufanych Partnerów sp. Pamiętaj, że oni również mogą korzystać ze swoich zaufanych podwykonawców. Informujemy także, że korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie w Twoim urządzeniu plików cookies lub stosowanie innych podobnych technologii oraz na wykorzystywanie ich do dopasowywania treści marketingowych i reklam, o ile pozwala na to konfiguracja Twojej przeglądarki. Jeżeli nie zmienisz ustawień Twojej przeglądarki, cookies będą zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Więcej o plikach cookies, w tym o sposobie wycofania zgody, znajdziesz w Polityce Plików Cookies. Więcej o przetwarzaniu danych osobowych przez sp w tym o przysługujących Ci uprawnieniach, znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że klikając przycisk „Nie zgadzam się” nie zmniejszasz liczby wyświetlanych reklam, oznacza to tylko, że ich zawartość nie będzie dostosowana do Twoich zainteresowań. V01 80 Grzybica to prawdziwe kocie utrapienie. Choroba ta łatwo szerzy się w otoczeniu i zwykle nie daje jednoznacznych objawów, przez co walka z nią jest trudna i długotrwała. Niestety, u niektórych mruczków grzybica może doprowadzić do poważnych problemów ze skórą. Po czym poznać, że futrzak cierpi z powodu tej choroby? Jak zapobiegać zakażeniu dermatofitami u kota? Przyczyny grzybicy u kota Grzybica to choroba skóry i jej wytworów wywołana przede wszystkim przez dermatofity. U kotów głównymi czynnikami etiologicznymi są: Microsporum canis, Microsporum gypseum i Trichophyton mentagrophytes. Charakterystyczną cechą tych grzybów jest zdolność do rozkładania keratyny. Warto wiedzieć, że grzybica jest bardzo zaraźliwa i może przenosić się między różnymi zwierzętami. Ryzyko stwarzają nie tylko bezpośrednie kontakty z chorymi osobnikami, ale również z ich akcesoriami (np. legowiskami, szczotkami), na których może znajdować się naskórek lub sierść. Niejednokrotnie mruczki zarażają się od zwierzaków będących bezobjawowymi nosicielami grzybów. Niebezpieczne dla futrzaków mogą być też polowania na gryzonie. Nie można zapominać, że choroba przenosi się także na ludzi. Choć grzybica atakuje koty w różnym wieku i różnych ras, istnieją pewne czynniki, które mogą sprzyjać jej wystąpieniu. W grupie ryzyka znajdują się przede wszystkim mruczki z obniżoną odpornością. Choroba najczęściej dotyka zatem kociaki, kocich seniorów, futrzaki przewlekle chore i zestresowane. Szczególnie narażone na nią są także mruczki, które często stykają się z innymi zwierzętami. Grzybica nierzadko pojawia się więc u kotów wychodzących i biorących udział w wystawach. Skłonność do zakażeń grzybiczych mają również mruczki długowłose. Nie można ponadto lekceważyć wpływu różnorodnych podrażnień skóry i problemów dermatologicznych na rozwój choroby. Uszkodzona skóra stanowi doskonałe podłoże do rozwoju chorobotwórczych grzybów. Właśnie dlatego dermatofitoza może pojawić się w efekcie alergii czy inwazji insektów. Objawy grzybicy u kota Objawy grzybicy zwykle nie są charakterystyczne i przypominają te, które można zaobserwować w przebiegu innych chorób dermatologicznych. U kotów na ogół widoczne są miejscowe wyłysienia, zwłaszcza w okolicach pyska i łapek. Dodatkowo często można zauważyć intensywne łuszczenie się naskórka. O grzybicy mogą też świadczyć zmiany skórne w postaci zaczerwienień, strupów, grudek, otarć czy pęcherzyków. W wyniku choroby okrywa włosowa futrzaków może stać się matowa i łamliwa. Dermatofitozie czasami towarzyszy także świąd. Najczęściej jest on jednak umiarkowany. Warto pamiętać, że symptomy grzybicy mogą być niezwykle zróżnicowane, w zależności od ogólnego stanu zdrowia futrzaka i ewentualnych występujących u niego innych schorzeń skórnych. U kotów osłabionych objawy zazwyczaj są bardziej nasilone. Nie ulega jednak wątpliwości, że w przypadku podejrzenia grzybicy, futrzaka zawsze trzeba poddać bardzo starannej diagnostyce. Leczenie grzybicy u kota Grzybicę u kotów leczy się zarówno specyfikami o działaniu ogólnoustrojowym, podawanymi doustnie, jak i preparatami stosowanymi miejscowo. W wielu przypadkach zalecane jest połączenie obu metod leczenia. Aby zwiększyć wchłanianie środków aplikowanych na skórę, konieczne może być ostrzyżenie lub wygolenie sierści w pobliżu zainfekowanych miejsc. Wspomóc terapię mogą odpowiednie kosmetyki lecznicze. Należy szukać preparatów o właściwościach przeciwgrzybicznych i łagodzących (np. z chlorheksydyną i ketokonazolem). Niezbędne jest ponadto odizolowanie chorego mruczka od innych zwierzaków oraz dokładne odkażenie środowiska domowego i wszystkich akcesoriów pupila. Jak chronić kota przed grzybicą? Aby zmniejszyć ryzyko rozwoju grzybicy u mruczka, warto zatroszczyć się przede wszystkim o stan jego skóry i okrywy włosowej. Regularne zabiegi pielęgnacyjne są niezbędne nie tylko po to, by utrzymać futerko pupila w nienagannym stanie, ale również, aby w porę dostrzec ewentualne podrażnienia skóry, które mogą sprzyjać namnażaniu się dermatofitów. Zadbajmy też o dobór odpowiednich akcesoriów do wyczesywania i kosmetyków, które będą przyjazne dla kociej skóry. ↓ SZCZOTKI I GRZEBIENIE DLA KOTA ↓ O ile częste kąpiele mruczków nie są na ogół potrzebne, można wykonywać je okresowo w ramach profilaktyki, szczególnie jeśli podejrzewamy, że nasz podopieczny miał kontakt z chorym osobnikiem. Nie zaniedbujmy nigdy ochrony pupila przed pasożytami zewnętrznymi i regularnie aplikujmy mruczkowi środki zwalczające pchły oraz inne insekty. ↓ ŚRODKI PRZECIWPASOŻYTNICZE DLA KOTA ↓ Bardzo ważną rolę w zapobieganiu grzybicy odgrywa właściwa dieta. Pomocne mogą okazać się np. suplementy z wielonienasyconymi kwasami tłuszczowymi, które wzmacniają naturalną barierę skóry i redukują stany zapalne. ↓ WITAMINY DLA KOTA WZMACNIAJĄCE STAN SKÓRY I SIERŚCI ↓ Nie można pominąć znaczenia higieny otoczenia. Regularne czyszczenie kocich posłań, sprzątanie pomieszczeń i dezynfekcja akcesoriów to nieodzowny element walki z dermatofitami. ↓ KARMA DLA KOTA WZMACNIAJĄCA STAN SKÓRY I SIERŚCI ↓ Zdjęcie: Świąd u kota Czy wiesz, że skóra jest największym narządem w organizmie? Fascynujące, prawda? Jest to jedyny organ, którego wygląd oraz funkcje są widoczne jak na przysłowiowej dłoni. Nie potrzeba wiele, by ocenić stan powłoki skórnej, natomiast może ona dostarczyć ogromu informacji nie tylko o sobie samej, ale też o funkcjonowaniu całego organizmu. To kopalnia wiedzy na temat jakości zdrowia naszych zwierząt, ponieważ dopóki nic niepokojącego się nie dzieje, skóra również jest bez zarzutu. Jednakże w momencie, gdy zaczyna ona chorować, należy zastanowić się, czy obserwowane symptomy przypisać wyłącznie skórze, czy też należy ich przyczyn poszukać głębiej – w zaburzonych czynnościach innych narządów i układów. Jednym z najczęściej spotykanych oraz najbardziej rzucających się w oczy oraz – niestety – najbardziej „irytujących „objawów choroby skóry jest świąd. W niniejszym artykule przybliżę zagadnienie świądu u kotów, opiszę pokrótce możliwe przyczyny jego występowania oraz nakreślę, jak możesz pomóc Twojemu drapiącemu się kotu. Zanim jednak wgłębimy się w poważne choroby, którym towarzyszy świąd, przypatrzmy się bliżej, co to w ogóle za zjawisko i jakie czynniki odpowiadają za jego powstanie. Co to jest świąd?Dlaczego kot się drapie?Świąd u kota objawyŚwiąd u kota przyczynyInfekcje bakteryjneInfekcje grzybiczeDermatomykozy (zwłaszcza Malassezia pachydermatis)Świerzbowiec koci i świerzbowiec usznyNużycaChejletielozaTrombikulozaAlergiczne pchle zapalenie skóry (APZS)Alergia pokarmowaAtopiaNadwrażliwość na ukąszenia owadówChoroby o podłożu psychogennymChoroby autoimmunologiczne: pęcherzyca liściastaPo nitce do kłębka: diagnostyka kociego świąduDiagnostyka: badanie kliniczneRozpoznanie przyczyny świąduRodzaje reakcji skórnych związane ze świądemZespół ziarniniaka kwasochłonnego kotów (eosinophilica granuloma complex)Obustronne, symetryczne wyłysieniaŚwiąd głowy i szyiProsówkowe zapalenie skóry (dermatitis miliaris)Świąd u kota leczenieSposoby oddziaływania na świądLeczenie przeciwświądowe zewnętrzne: leki działające miejscowoWskazania do wprowadzenia leczenia miejscowegoLeczenie nawilżające i oczyszczająceLeczenie przeciwzapalne i przeciwświądoweLeczenie keratomodulujące i przeciwłojotokoweLeczenie regenerujące i odżywczeSubstancje wchodzące w skład preparatów przeciwświądowych i ich przeznaczenieFormy preprartów zewnętrznychTerapia ogólna świąduŚwiąd u kota leki Co to jest świąd? Świąd jest terminem medycznym, określającym nieprzyjemne odczucie pochodzące ze skóry, prowadzące do drapania się lub jej pocierania. Ta definicja świądu zaproponowana została w 1660 roku przez Hafenreffera i jest aktualna do dziś. Świąd jest niewątpliwie symptomem chorób skóry, ale towarzyszyć może również innym schorzeniom ogólnoustrojowym. Z uwagi na czas trwania, wyróżnić można: świąd ostry (trwający krócej niż 6 tygodni), świąd przewlekły (trwający dłużej niż 6 tygodni). Świąd krótkotrwały jest mechanizmem obronnym (podobnie jak ostry ból) informującym, że w danym obszarze skóry „coś się dzieje”. Na przykład na skutek ugryzienia owada dochodzi do reakcji w postaci drapania, prowadzącej do usunięcia pasożyta z powierzchni skóry. Inną sprawą jest świąd przewlekły, który towarzyszy wielu dermatozom, a także chorobom ogólnoustrojowym i stanowi często poważny problem medyczny. Świąd może być ograniczony, dotyczący pewnego konkretnego obszaru ciała, albo uogólniony. I wreszcie świąd jest wskaźnikiem toczącego się stanu zapalnego skóry. Dlaczego kot się drapie? Dlaczego kot się drapie? Różnego rodzaju bodźce, pochodzące zarówno ze środowiska zewnętrznego, jak i wewnętrznego, są odbierane przez organizm za pomocą receptorów, a następnie przetwarzane na impulsy nerwowe. Receptory więc mają za zadanie dostarczenie do ośrodkowego układu nerwowego informacji o warunkach otoczenia. W skórze występuje wiele typów receptorów: mechanoreceptory, termoreceptory, receptory przewodzące bodźce szkodliwe (bólowe, świądowe). Uczucie świądu może być wywołane przez różnego rodzaju impulsy. Mogą to być bodźce mechaniczne, termiczne, elektryczne, przede wszystkim jednak chemiczne. Niegdyś zastanawiano się, czy świąd jest pewną formą odczuwania bólu, czy też zupełnie innym rodzajem doznań. Obecnie wiadome jest, że jest on różnym od bólu typem czucia powierzchownego, który jest przewodzony do ośrodkowego układu nerwowego odrębnymi drogami nerwowymi. Wiadomo również, że zarówno ból, jak i świąd mogą być wyzwalane przez te same bodźce, ale o różnym natężeniu. Receptory świądu są swoistymi, wolnymi zakończeniami nerwowymi, znajdującymi się w naskórku, w miejscu przejścia skóry właściwej w naskórek oraz w skórze właściwej. Po zadziałaniu na receptory świądu odpowiednich mediatorów, bodźce przenoszone są specjalnymi włóknami nerwowymi do grzbietowego rogu rdzenia kręgowego. Impuls dociera początkowo do ośrodków podkorowych, gdzie zostaje wygaszony lub przesłany do kory mózgu i wtedy świadomie odczuwany jako świąd wyzwala odczucie drapania. W przypadku receptorów przewodzących bodźce szkodliwe istnieje stała inhibicja (czyli hamowanie) przez receptory czuciowe; w związku z tym drapanie, pobudzając receptory dotykowe, tłumi odczuwanie świądu. Innymi słowy – kot, drapiąc się, pobudza inne receptory, dzięki czemu hamowane jest uczucie świądu. Jest to pewnego rodzaju oszukiwanie układu nerwowego 🙂 Pobudzanie zakończeń nerwowych uzależnione jest od licznych mediatorów. Znajomość mechanizmów odpowiadających za powstanie świądu jest kluczowa w późniejszej terapii przeciwświądowej. Wymienię w skrócie główne mediatory świądu, które bezpośrednio lub pośrednio wpływają na skórne receptory nerwowe. Neuromediatory: substancja P, neurokinina A, uwalniany genowo peptyd kalcytonina (calcitonin gene related peptid – CGRP), naczynioaktywny peptyd jelitowy (Vasoactive Intestinal Peptid – VIP), neurotensyna, bradykininy. Substancja P oraz VIP są neuropeptydami najbardziej świądogennymi. Mediatiory: Histamina – jej głównym źródłem w skórze są mastocyty (komórki tuczne). Histamina oddziałuje na świąd poprzez swoje receptory H1. Rozszerza naczynia krwionośne, powoduje skurcz mięśni gładkich i zwiększa przepuszczalność naczyń krwionośnych. Serotonina – jej źródłem w skórze są mastocyty, bazofile, neutrofile, trombocyty. Działa na centralny układ nerwowy poprzez obniżenie progu tolerancji na świąd. Sama w sobie serotonina jest słabym czynnikiem świądogennym, ale w połączeniu z prostaglandynami zauważalny jest synergizm świądowy. Eikozanoidy: leukotrieny i prostaglandyny – nie są to typowe mediatory, ale w efekcie zwiększają one oddziaływanie innych mediatorów (np. histaminy). Czynnik aktywujący płytki krwi (Platelet Acivating Factor – PAF). Proteazy: kalikreina, katepsyny, trypsyna, chymotrypsyna, plazmina, proteazy bakteryjne – mają wpływ na uwalnianie histaminy. Opioidy pochodzenia hormonalnego lub nerwowego również wpływają na powstawanie świądu. Przed wprowadzeniem terapii należy rozważyć i przeanalizować, na które poziomy drabiny świądowej chcemy oddziaływać, a w razie braku efektu leczenia odpowiednio modyfikować terapię. Warto zaznaczyć, że odczuwanie świądu przez kota może się zmieniać, zależnie od pory dnia, stanu skóry, temperatury ciała, a nawet podenerwowania czy silnego stresu. Próg odczuwania świądu ulega obniżeniu (a więc zwierzak staje się bardziej wrażliwy na bodźce świądowe) w następujących sytuacjach: W nocy. Różne bodźce (np. bólu, dotyku, zimna, ciepła) rywalizują z bodźcami wywołującymi świąd, mogąc osłabiać lub nasilać jego odczuwanie. Stąd w nocy, kiedy wpływ innych czynników wpływających na organizm jest mniejszy, przemożna potrzeba drapania może się nasilić. Przy podwyższonej temperaturze skóry. Przy zmniejszonym nawodnieniu skóry – skóra sucha swędzi bardziej. W sytuacjach pobudzenia psychicznego, w stanach stresu. Wówczas dochodzi do uwalniania peptydów opioidowych, które mogą nasilać odczucie świądu. Świąd u kota objawy: nadmierne wylizywanie Niektóre z częstszych objawów świądu u kotów: zadrapania, lizanie skóry i sierści, wygryzienia, żucie różnych części ciała (np. łap, ogona), całkowita lub częściowa utrata włosów, wyłysienia, samouszkodzenia, zapalenie skóry. Koty są bardzo dyskretne i nie zawsze udaje się u nich wychwycić moment ewidentnego drapania się. Dlatego warto zwrócić uwagę na inne nietypowe zachowania swojego czworonoga, jak na przykład: toczenie, przewracanie się z boku na bok, intensywniejsze niż zwykle ocieranie się o przedmioty, potrząsanie głową, saneczkowanie, mocniejsze niż zwykle domaganie się pieszczot i „nadstawianie „swędzących części ciała. Świąd u kota przyczyny Ogromna jest lista przyczyn stanów świądowych u kota. Mogą one dotyczyć skóry jako takiej, mogą także być oznaką poważniejszych chorób ogólnoustrojowych. Stan skóry i sierści wnosi bardzo wiele cennych informacji dotyczących nie tylko stanu utrzymania zwierzęcia oraz ewentualnych przejściowych problemów pasożytniczych. Parafrazując znane powiedzenie, można by rzec, że: To, co na zewnątrz, to i w środku. W wielu przypadkach bowiem stan okrywy włosowej, wygląd skóry oraz jej choroby są tylko widocznym wierzchołkiem problemów ukrytych głęboko w organizmie. Często bardzo trudno jest dotrzeć do głównej przyczyny świądu, jednak najważniejsze i najczęściej spotykane są: Infekcje bakteryjne Powierzchowne ropne zapalenia skóry u kotów występują rzadko. Zwykle rozwijają się wtórnie do schorzeń świądowych (APZS, alergia pokarmowa, atopia, świerzbowiec uszny), chorób układowych (wirus niedoboru immunologicznego kotów) lub terapii immunosupresyjnej (terapia przeciwnowotworowa, kortykosteroidy itp.). Najczęściej izolowane bakterie to: Staphylococcus intermedius, Staphylococcsu simulans, Staphylococcus aureus. Zmiany, które towarzyszą infekcji to: miejscowe wyłysienia (z rumieniem lub bez), grudki, krosty, nadżerki, owrzodzenia, strupy. Możliwy jest charakterystyczny, ropny wysięk sklejający włos oraz pokrywający skórę w miejscach zmienionych. Infekcje grzybicze Najczęstszą przyczyną grzybicy skóry u kotów jest Microsporum canis (więcej na temat grzybicy u kota dowiesz się w artykule: „Grzybica u kota„). Grzybica u kota jest chorobą zakaźną, a do zakażenia dochodzi przez bezpośredni kontakt z chorym zwierzęciem lub jego otoczeniem (klatka, legowisko, szczotka do czesania itp). Świąd nie jest stałym objawem, może być słabo nasilony. Objawy kliniczne są zróżnicowane i wielopostaciowe, dominują wyłysienia o różnym nasileniu, rumień i powstawanie łusek. Zmiany lokalizują się z reguły na twarzy, głowie, szyi oraz kończynach, jednak zdarza się, że obecne są również na tułowiu. U każdego kota ze zmianami skórnymi należy w pierwszej kolejności wykluczyć dermatofitozę. U kotowatych grzybica może naśladować swoim obrazem klinicznym wiele chorób skóry i to zarówno tych przebiegających ze świądem, jak i bez niego. Dlatego też w każdym przypadku zaleca się wykonanie badania hodowlanego. Wykonywane w gabinecie testowe badanie lampą Wooda daje wyniki diagnostyczne jedynie w 50% przypadków, dlatego nie może być ono stosowane do wykluczenia grzybicy. Dermatomykozy (zwłaszcza Malassezia pachydermatis) Jest to choroba wywołana przez drożdżaki, w przebiegu której świąd może mieć różne nasilenie. Może mieć charakter ograniczony – organizmy drożdżakowe rozwijają się wówczas w obrębie przewodów słuchowych, a typowym objawem jest charakterystyczna, ciemnobrunatna, śmierdząca wydzielina zalegająca w kanałach słuchowych. Czasem dochodzi do stanów zapalnych skóry podbródka, ogona oraz skóry między palcami. W przypadku uogólnienia procesu zmiany pojawiają się na skórze w różnych okolicach ciała, a rumień i nieprzyjemna woń skóry oraz świąd są klasycznymi objawami formy uogólnionej malasezjozy. Świerzbowiec koci i świerzbowiec uszny Zaraźliwe, pasożytnicze choroby, będąca przyczyną intensywnego świądu. Wywołane przez świerzbowca Notoedres cati, który atakuje głównie koty, oraz świerzbowca usznego (Otodectes cynotis). Więcej na ich temat dowiesz się w artykule: „Świerzb u kota„. Nużyca Nużyca u kotów może być wywołana przez nużeńca Demodex cati lub Demodex gatoi. Ten pierwszy stale bytuje w mieszkach włosowych i gruczołach łojowych. Zmiany dermatologiczne (jak wyłysienia, rumień, złuszczający się naskórek oraz krosty) pojawiają się z reguły na skórze części twarzowej pyska, zwłaszcza w okolicy nasad uszu, wokół oczu, na brodzie, a także na szyi. Demodex gatoi, żyjący na powierzchni skóry, daje objawy podobne, a lokalizacja to głowa, szyja i łokcie. Czasem występują też symetryczne wyłysienia. Nużyca występuje również u psów – więcej na temat tej choroby dowiesz się w artykule: „Nużyca„. Chejletieloza Cheyletiella blakei – roztocze, najczęściej wywołujące chejletielozę u kotów. Roztocza te żyją w warstwie zrogowaciałej naskórka, nie wnikając do mieszków włosowych. Choroba przebiega z silnym świądem, prowadzącym do powstawania wyłysień i silnego złuszczania naskórka (na skórze widoczny jest łupież). Trombikuloza Neotrombicula autumnalis – dorosłe osobniki tego pasożyta żyją w glebie, natomiast sześcionogie larwy okresowo bytują na ssakach, pozostając na żywicielu przez kilka dni. Lokalizują się w partiach ciała, pokrytych delikatną skórą, zwłaszcza w okolicy: oczu, warg, brzucha, zewnętrznych narządów płciowych, łap, stóp, głowy i uszu. Skóra jest zaczerwieniona, pokryta bardzo swędzącymi zmianami w postaci grudek, guzków, krost oraz strupów. Alergiczne pchle zapalenie skóry (APZS) Nieprzyjemna, uciążliwa i swędząca reakcja nadwrażliwości, która wywołana jest przez antygeny, znajdujące się w ślinie pcheł Ctenocephalides felis. Występuje niezależnie od wieku, płci czy rasy kota. Świąd ma różne nasilenie – od łagodnego do silnego. APZS powinien zostać wykluczony u każdego wychodzącego kota, nawet, jeśli nie stwierdza się obecności pcheł ani ich odchodów w sierści, a także pomimo że aplikowany jest regularnie preparat przeciwpchelny. Koty podczas codziennej pielęgnacji tak skrupulatnie oczyszczają swoją sierść, że w trakcie badania można nie stwierdzić śladów obecności pasożytów. Proces wykluczania alergicznego pchlego zapalenia skóry może trwać nawet kilka miesięcy, a stosowanie środków pchłobójczyh co miesiąc przy jednoczesnym umożliwieniu wychodzenia na zewnątrz nie pozwala na wykluczenie choroby. W takiej sytuacji można zastosować minimum 3 razy co 2 tygodnie preparat przeciwpchelny i dopiero na podstawie odpowiedzi na takie leczenie wykluczyć (lub potwierdzić) chorobę. Alergia pokarmowa Alergia pokarmowa u kota Alergia pokarmowa spowodowana jest reakcją immunologiczną na pewne białka zawarte w pożywieniu. Pojawia się niezależnie od wieku oraz płci, chociaż istnieje pewna skłonność rasowa u kotów syjamskich i birmańskich. Głównym objawem jest świąd o zmiennym nasileniu, czemu towarzyszyć mogą objawy dermatologiczne oraz żołądkowo-jelitowe (biegunka u kota, wymioty u kota). Czasem pojawiają się zmiany typowe dla zespołu zmian kwasochłonnych kotów takie, jak: świąd części twarzowej pyska, głowy, szyi, symetryczne wyłysienia spowodowane wylizywaniem, prosówkowe zapalenie skóry. W wyniku drapania pojawiają się uszkodzenia na skórze, ale – w przeciwieństwie do psów – rzadko dochodzi do nadkażenia drożdżakami lub bakteriami. W około 1/3 przypadków alergii pokarmowej towarzyszy atopia i/lub alergia na pchły. W rozpoznawaniu choroby należy ustalić, czy świąd ma charakter sezonowy. Jeśli nie – niezależnie od pory roku świąd utrzymuje się w podobnym nasileniu – konieczne jest wykonanie eliminacyjnej próby dietetycznej. Niektórzy lekarze sceptycznie podchodzą do testów serologicznych stosowanych u kotów, uważając je za niemiarodajne. Złotym standardem w rozpoznawaniu nadwrażliwości pokarmowej jest zastosowanie 12-tygodniowej diety eliminacyjnej. Polega ona na żywieniu kociaka wyłącznie hipoalergiczną karmą weterynaryjną. Do tego celu nadają się wyłącznie diety weterynaryjne. Atopia Choroba wrodzona, w przebiegu której dochodzi do rozwoju reakcji nadwrażliwości po zadziałaniu jakiegoś alergenu środowiskowego. Głównymi alergenami wziewnymi u kotów są roztocza kurzu domowego (zwłaszcza Dermatophagoides farinae). W mniejszym stopniu: pyłki kwiatów, złuszczony naskórek, pleśń. Choroba może występować u kotów w wieku od 6 miesięcy, do 3 lat, a na czoło objawów wysuwa się łagodny do silnego świąd. Może on być przyczyną samookaleczeń, a także obrzęku warg oraz brody. U niektórych pacjentów występują też inne objawy, jak: nieżyt nosa, kaszel, duszność. Nadwrażliwość na ukąszenia owadów Przebiega z powstawaniem grudkowo-strupiastych zmian oraz z obrzękiem (o różnym stopniu zaawansowania) na: grzbiecie nosa, nozdrzach, małżowinach usznych i w okolicach uszu, opuszkach palcowych. Świąd o różnym nasileniu – od łagodnego do silnego. Objawy znikają po wyeliminowaniu komarów ze środowiska kota. Niestety, nadwrażliwość na ukłucia komarów wciąż jest bagatelizowana nawet wśród lekarzy weterynarii, a kluczowym elementem w rozpoznawaniu tego typu przyczyny świądu jest dokładnie i rzetelnie przeprowadzony wywiad. Choroby o podłożu psychogennym Dermatozy o podłożu psychogennym stanowią trudny do rozpoznania syndrom chorobowy. Rozpoznanie opiera się na wywiadzie dermatologicznym i behawioralnym, badaniu klinicznym zwierzęcia, reakcji na leczenie, a przede wszystkim na podstawie wykluczenia innych chorób skóry, przebiegających z podobnym obrazem klinicznym. W przebiegu dermatoz o podłożu psychogennym na pierwszy plan wysuwają się nieprawidłowe zachowania kota. Należą do nich: aktywność zastępcza (działania przerzutowe) – są to zachowania zwierzęcia, prowadzące do złagodzenia odczuwanego przez kota napięcia emocjonalnego (np. ogryzanie pazurów, drapanie, nadmierne wylizywanie się), stereotypia – powtarzająca się, nadmiernie wyrażona pojedyncza czynność lub zespół czynności, w których nie można dopatrzeć się celowości w odniesieniu do zaistniałej sytuacji; takimi ewidentnymi stereotypiami są zachowania zwierząt w ogrodach zoologicznych lub cyrkach (chodzenie tam i z powrotem, jednostajne kiwanie głową, żucie pewnej części ciała itp.) autoagresja – np. gryzienie, atakowanie własnego ogona, gryzienie łap. Przyczyną takich zachowań są często przewlekłe stany lękowe, spowodowane ciągłym stresem. Mogą objawiać się nadmiernym apetytem i ciągłym wylizywaniem, co prowadzi do miejscowych wyłysień lub – w przypadkach przewlekłych – do uogólnionej utraty włosa. Najczęściej koty rozpoczynają nadmierne wylizywanie od brzucha, boków i powierzchni grzbietowej kończyn piersiowych. Następnie wyłysienia mogą rozszerzać się na kończyny miedniczne oraz ogon. Ostatecznie zmiany mogą obejmować grzbiet, okolicę łopatek i klatkę piersiową. Choroby autoimmunologiczne: pęcherzyca liściasta Pęcherzyca liściasta to choroba immunologiczna, która znakomicie naśladuje obraz kliniczny chorób alergicznych. Początkowo objawy (w postaci od plamek, krost aż do prosówkowego zapalenia skóry) pojawiają się zwykle na twarzy – często zwiększają i zmniejszają swoje nasilenie. Następnie mogą się rozprzestrzeniać na okolice sutków i opuszek kończyn. Nos z reguły ulega depigmentacji. Do rzadszych, ale możliwych przyczyn świądu u kotów zaliczyć również należy: chłoniak skóry, zespoły paranowotworowe, wirusowe choroby górnych dróg oddechowych, świąd wywołany lekami, nadczynność tarczycy, niewydolność nerek u kota, mocznica, zaburzenia keratynizacji – trądzik. Po nitce do kłębka: diagnostyka kociego świądu Diagnostyka kociego świądu Ze względu na fakt, że kocie reakcje nadwrażliwości znacząco różnią się od psich (pomimo często podobnych objawów klinicznych), wymagają one nieco innego podejścia diagnostycznego. Pierwszym, bardzo ważnym krokiem jest przeprowadzenie dokładnego wywiadu z opiekunem zwierzęcia. Nie do przecenienia są wszelkie dane, które wnosi właściciel, a które w prawie połowie przypadków (w połączeniu z obrazem klinicznym pacjenta) mogą już na tym etapie badania sugerować potencjalną przyczynę świądu. W przypadku świądu nie ma informacji bez znaczenia i nawet najdrobniejsze szczegóły powinny być brane pod uwagę. W diagnostyce ważny jest wiek kota – z reguły u kotów młodych, które nie ukończyły jeszcze szóstego miesiąca życia najbardziej prawdopodobne przyczyny występowania świądu to choroby pasożytnicze lub grzybicze. Atopowe zapalenie skóry u tak młodych kociąt należy do rzadkości. Poniżej przykładowa lista pytań, z którymi może (i powinien!) zetknąć się właściciel kota w gabinecie weterynaryjnym: Kiedy zauważono objawy kliniczne? Czy miało to miejsce w ostatnich 3 dniach, w ostatnich 3 tygodniach, cy może kot drapie się dłużej? Jakie niepokojące objawy zauważyłeś u swojego podopiecznego? Ocieranie się o przedmioty? Drapanie? Lizanie? Gryzienie? Wypadanie włosa? Jeśli tak, czy zauważyłeś przerzedzenia sierści lub wyłysienia? Czy na skórze zauważyłeś jakiekolwiek zmiany? Co to było? Rumień? Łuski? Strupy? Krosty? Bąble? Guzy lub guzki? Czy obecny jest nieprzyjemny zapach pochodzący ze skóry lub jamy ustnej zwierzęcia? Czy zauważyłeś pasożyty w sierści? Czy skóra zmienia barwę? Czy sierść zmieniła barwę? W których miejscach występują zmiany? Czy problemy skórne pojawiają się sezonowo? Jeśli tak, to kiedy? Wiosna? Lato? Jesień? Zima? Czy kot wychodzi, czy przebywa wyłącznie w domu (możliwe pasożyty zewnętrzne)? Który z objawów zauważyłeś jako pierwszy? Czy był to świąd, czy może najpierw pojawiły się zmiany na skórze, a świąd dołączył później? Czy kiedykolwiek wcześniej występowały inne problemy dermatologiczne u twojego kota? Jeśli tak, to jakie? Czy pacjent był już wcześniej leczony dermatologicznie? Jeśli tak, to na co? Czy wykonywano wcześniej badania dermatologiczne? Jeśli tak, to jakie? Jakie leki, w jakich dawkach i jak długo były podawane (antybiotyki, sterydy, leki przeciwhistaminowe, nienasycone kwasy tłuszczowe, szampony i inne)? Po którym leku i kiedy zauważono poprawę? Czy w bezpośrednim otoczeniu kota są inne zwierzęta? Jakie? Czy u tych zwierząt występują objawy, dotyczące układu powłokowego? Jeśli tak, to jakie? Kiedy się pojawiły? Czy u Ciebie lub osób mających bezpośredni kontakt z kotem pojawiły się jakieś zmiany skórne? Jakie? Gdzie? Kiedy się pojawiły? Czy u kota występowały wcześniej objawy dotyczące innych układów (np. układu krążenia, oddechowego, moczowego, pokarmowego, nerwowego, kostno-stawowego, rozrodczego, hormonalnego)? Czy były przeprowadzane badania laboratoryjne? Jeśli tak, to jakie (badanie morfologiczne krwi, biochemiczne surowicy, badanie moczu, rtg, usg itp.)? Czy były rozpoznane inne choroby? Jeśli tak, to jakie? Czy zwierzę przyjmuje leki, w związku z chorobą dotyczącą innego układu? Jeśli tak, to jakie i w jakich dawkach? Jaki jest przebieg szczepień profilaktycznych? regularny, nieregularny, brak. Kiedy kot szczepiony był ostatnim razem? Data, preparat? Czy kot jest odrobaczany? Co ile: 3 miesiące, 6 miesięcy, rok, rzadziej, nigdy nie był odrobaczany. Kiedy pacjent był odrobaczany ostatnim razem? Data, jakim preparatem? Czy prowadzona jest profilaktyka przeciwpchelna i przeciwkleszczowa? Czy jest regularna, nieregularna? Kiedy ostatnio (data, preparat). Czy u innych zwierząt przebywających w domu prowadzona jet profilaktyka przeciwpchelna? W jakim środowisku przebywa kot? Czy regularnie prane są jego legowiska? Czy prowadzona jest profilaktyka przeciwpchelna w środowisku kota? Jakim preparatem? Jakie jest pochodzenie zwierzęcia? Schronisko? Hodowla? Ulica? W jaki sposób zwierzę jest żywione? Pokarm gotowany? Karma komercyjna? Jeśli tak, to jaka? Czy podawane są suplementy diety? Jeśli tak, to jakie? Jaki jest stopień nasilenia świądu? Niski: kot wykazuje niewielkie zainteresowanie drapaniem się lub drapie się bardzo krótko – parę sekund. Średni: pacjent bardzo skupiony na drapaniu się, robi to przez kilka sekund. Świąd wyraźnie zauważalny: kociak jest bardzo zdenerwowany gdy się drapie, lub drapie się przez długi czas – od jednej do kilku minut. Świąd bardzo silny: kot może być agresywny, gdy się drapie albo drapie się bardzo długo – kilka minut. Jaka jest częstość występowania świądu? Brak świądu. Świąd sporadyczny: kot drapie się rzadziej niż 1 raz dziennie. Świąd dość częsty – pacjent drapie się kilka razy dziennie, ale okresowo nie wykazuje objawów świądu. Świąd częsty: zwierzę drapie się przynajmniej raz, kiedy jest obserwowane. Świąd niemal ciągły – drapie się kilkakrotnie, za każdym razem, gdy jest obserwowany; więcej czasu spędza na drapaniu się niż na nie drapaniu. Lokalizacja świądu. Czy lokalizacja największego nasilenia świądu może pomóc w postawieniu diagnozy? Istnieją choroby, w przebiegu których lokalizacja zmian ma bardzo duże znaczenie. Przykładem może być świerzb uszny. W przebiegu inwazji tym pasożytem kociak wydrapuje się głównie w okolicy uszu i głowy. Lekarz weerynarii – jeszcze przed dokładnym zbadaniem pacjenta – może na tej podstawie ułożyć sobie listę rozpoznania różnicowego. W przypadku kotów jednak ustalenie przyczyny świądu w oparciu o jego lokalizację może być trudniejsze lub nawet niemożliwe – inaczej, niż jest to u psów. Pod tym względem kotowate są kłopotliwymi pacjentami dermatologicznymi. Diagnostyka: badanie kliniczne Diagnostyka świądu u kotów Należy zwrócić uwagę na lokalizację zmian oraz ich charakter, ponieważ już na podstawie tych danych można wykluczać pozycje z utworzonej wcześniej w głowie listy rozpoznania różnicowego. Należy również sprawdzić, czy u kota nie występują otarcia, mogące sugerować samouszkodzenia. Umiejscowienie zmian skórnych: zmiany w okolicy warg i podniebienia mogą sugerować jedną z postaci ziarniniaka eozynofilowego, pojawienie sie świądu u kota ograniczonego do grzbietu i okolicy lędźwiowej – w diagnostyce różnicowej powinno uwzględnić się obecność ektopasożytów (pcheł, roztoczy z rodzaju Chejletiella, świerzbowca oraz nużeńca), zmiany dermatologiczne zlokalizowane na małżowinach usznych, w okolicach łożyska pazurów oraz brodawek sutkowych mogą wskazywać na pęcherzycę liściastą, alergia pokarmowa lubi uwidaczniać się w okolicy szyi i głowy kota, przy atopii świąd występuje zwykle w okolicy twarzowej oraz (rzadziej) łap. Charakter zmian skórnych: grudki – mogą one wskazywać na prosówkowe zapalenie skóry, które jest częstym przejawem chorób alergicznych u kotów, przerzedzenie włosa lub wyłysienia – są częstymi objawami świądu i z reguły pojawiają się jako efekt drapania lub nadmiernego wylizywania, krosty, strupy, owrzodzenia – mogą być objawem zapalenia skóry wywołanego przez bakterie lub grzyby. Rozpoznanie przyczyny świądu Badanie dermatologiczne z zastosowaniem lampy Wooda. Emituje ona promieniowanie ultrafioletowe o długości fali 320-400 nm. Podczas oświetlania skóry i włosów w sytuacji obecności metabolitów dermatofitów (metabolity tryptofanu – pterydyna) dochodzi do fluorescencji barwy zielonego jabłuszka (czasem, zwłaszcza u kotów długowłosych jest to barwa żółto zielona lub niebieskozielona). Niestety, fluorescencja nie jest widoczna we wczesnych fazach zakażenia, pojawia się bowiem nie wcześniej niż 5-7 dnia od zakażenia (najczęściej między 10 a 14 dobą). Metoda użyteczna do potwierdzenia dermatofitozy, jednak brak fluorescencji nie wyklucza choroby. Badanie dermatoskopowe. Jest to nieinwazyjna metoda badania skóry i jej wytworów polegająca na ich oglądaniu pod dużym powiększeniem. Metoda stosunkowo młoda w dermatologii weterynaryjnej, mająca zastosowanie w przypadku dermatofitoz u kotów. Typową cechą w badaniu dermatoskopowym w przypadku zakażenia grzybicą jest obecność lekko zakrzywionych włosów, określanych jako „włosy o kształcie przecinka”. Obecność tego typu włosów jest charakterystyczna dla zakażenia dermatofitami i technika ta jest bardzo czuła. Bezpośrednie badanie mikroskopowe włosa: trychografia. Metoda łatwa w wykonaniu, niedroga i bardzo pomocna w ustalaniu listy rozpoznania różnicowego świądu. Ocena całości włosa, ustalenie fazy wzrostu, łamliwość oraz inne nieprawidłowości mogą pomóc lekarzowi w ustaleniu grupy chorób, które mogą być przyczyną nadmiernego drapania. Jest to jedna z najważniejszych metod rozpoznawania zakażeń grzybiczych. W przypadku zakażenia widoczne są zarodniki grzybów otaczające włos. We wnętrzu włosa mogą być natomiast widoczne strzępki dermatofitów. Szczotkowanie sierści. Szczotkowanie sierści umożliwia znalezienie kału pcheł. Poprzez wyczesywanie sierści gęstym grzebieniem lub szczotką zbiera się materiał na białą, mokrą bibułę i ogląda się przez szkło powiększające. Metoda ta jest pomocna w rozpoznawaniu pasożytów bytujących w sierści. Test z taśmą przylepną. Test z taśmą przylepną służy do pobierania materiału bezpośrednio z włosów i skóry. Po rozchyleniu włosów przyciska się bezbarwną taśmę do skóry, a następnie ogląda pod mikroskopem (w stanie natywnym oraz po zabarwieniu). Tak przygotowany preparat umożliwia zbadania włosów pod kątem grzybic, pasożytów, a także może wnieść informacje o stanie naskórka (bakterie, grzyby, komórki warstwy rogowej naskórka). Preparaty odciskowe. W tej metodzie szkiełko podstawowe przyciska się do bezwłosej skóry, a następie – po zabarwieniu – ogląda pod mikroskopem. W ten sposób ocenia się obecność bakterii, grzybów oraz komórek zapalnych w skórze. Zeskrobina. Zeskrobina stosowana jest w przypadku podejrzenia inwazji pasożytniczych, ale użyteczna jest również w przypadku zakażenia dermatofitami, szczególnie w przypadkach występowania ich w naskórku. Badanie hodowlane. Badanie hodowlane stosowane w rozpoznawaniu zakażenia dermatofitami, chociaż możliwe są wyniki fałszywie ujemne. Biopsja metodą aspiracji cienkoigłowej. Biopsja metodą aspiracji cienkoigłowej polega na pobraniu w sposób jałowy materiału z grudek, guzków, pęcherzyków lub krost, albo narządów leżących pod skórą (węzłów chłonnych). Służy do szybkiego rozpoznawania infekcji grzybiczych, bakteryjnych, a także do identyfikacji komórek. Biopsja skóry. Biopsja skóry służy do oceny histopatologicznej pobranego wycinka. Może wnieść cenne informacje zwłaszcza przy podejrzeniu chorób autoimmunologicznych, zespołu ziarniniaka kwasochłonnego oraz chorób nowotworowych. Testy śródskórne. Testy śródskórne są jedną z bardziej skutecznych i przekonujących metod diagnostycznych w chorobach atopowych skóry. Jej istotą jest miejscowe odtworzenie zjawiska nadwrażliwości poprzez śródskórne wstrzyknięcie odpowiedzialnego za alergię antygenu. Badanie krwi. Badanie krwi w kierunku przeciwciał przeciwko alergizującym substancjom. Zasadą tych testów jest wykazanie specyficznych przeciwciała z grupy IgE i/lub IgG przeciwko określonym antygenom. Rutynowe badania przesiewowe. Badanie hematologiczne, biochemiczne, określenie stężenia hormonów tarczycy, badanie w kierunku zakażenia wirusem białaczki kociej (FeLV), wirusem niedoboru immunologicznego kotów (FIV). Dynamiczne testy czynnościowe. Test stymulacji ACTH, test hamowania niską/wysoką dawką deksametazonu, test stymulacji TSH/TRH. Ultrasonografia. Zobrazowanie nadnerczy, trzustki, nerek. Badanie rentgenowskie. Badanie rentgenowskie (szczególnie klatki piersiowej) – może być pomocne przy podejrzeniu przerzutowego raka oskrzeli, grasiczaka. Elektrokardiogram (EKG). Zaburzenia pracy serca przy nadczynności tarczycy. W niektórych przypadkach zlecane są także badania hormonalne i posiewy bakteryjne, w kierunku grzybów. Rozpoznanie przyczyny świądu jest sprawą najwyższej wagi, ponieważ dzięki temu w wielu przypadkach możemy wprowadzić leczenie przyczynowe, na przykład przy: alergii, nietolerancji pokarmowej, APZS, świerzbowcu. Kolejną sprawą jest określenie czynników wikłających (np. ropne zapalenie skóry, Malassezia itp.) – często samo leczenie tego typu komplikacji, niezależnie od przyczyny świądu, prowadzi do znacznej poprawy klinicznej oraz osłabienia lub nawet ustąpienia świądu. Rodzaje reakcji skórnych związane ze świądem Istnieją 4 klasyczne modele reakcji skórnych u kotów ze świądem. Zespół ziarniniaka kwasochłonnego kotów (eosinophilica granuloma complex) Pod nazwą zespołu eozynofilowego kotów rozumiemy trzy zmiany skórne: Tarczka kwasochłonna. Kwasochłonny wrzód drążący. Ziarniniak linowy. Umownie włączone zostały one w jeden zespół kliniczny, zwany powszechnie zespołem eozynofilowym. Zmiany te u różnych kotów mogą występować samodzielnie albo w dowolnym połączeniu. Zespół eozynofilowy może być przejawem różnych typów chorób alergicznych. Ma on trzy postaci kliniczne: Wrzód eozynofilowy (wrzód drążący) – niebolesne, źle gojące się owrzodzenie warg zwykle widoczne na górnej wardze, aczkolwiek może występować w rożnych miejscach ciała. Do głównych chorób podstawowych związanych z wrzodem kwasochłonnym należą alergia pokarmowa i atopia – jeśli udaje się powstrzymać reakcje alergiczne, wówczas zmiany na wargach cofają się. Płytka (in. tarczka) eozynofilowa. Typowym objawem jest silny świąd, a choroba charakteryzuje się powstawaniem jednej lub wielu ziarniniakowych zmian, które są okrągłe lub owalne, czerwone i często wrzodziejące. Pojawiają się one na skórze brzucha, wewnętrznej powierzchni ud, pod pachami oraz w przestrzeniach międzypalcowych. Chore obszary mają wilgotną powierzchnię (ze względu na intensywne wylizywanie). Tarczki eozynofilowe towarzyszą alergii pokarmowej, APZS lub atopii. Rozpoznanie stawia się na podstawie stwierdzenia nacieków granulocytów obojętnochłonnych w skórze w badaniu histopatologicznym. Ziarniniak liniowy kwasochłonny – ma tendencję do pojawiania się w jamie ustnej lub też w postaci ziarniniaka liniowego na tylnych kończynach. Ta postać choroby wiąże się z ukąszeniami komarów i występuje w formie guzków (wrzodziejących lub nie) w okolicy twarzowej, na uszach i łapach. Obserwowany jest również w obrębie podbródka u kotów (koci obrzęk podbródka) oraz na poduszeczkach łap. Często towarzyszy APZS. Do powstania zespołu ziarniniaka eozynofilowego prowadzić mogą następujące przyczyny: alergiczne pchle zapalenie skóry, alergia pokarmowa, nadwrażliwość na ukąszenia owadów. Wymienione wyżej postaci kliniczne ziarniniaka zgrupowane zostały razem ze względu na pewne cechy wspólne, między innymi pozytywną reakcję na terapię kortykosteroidową i nieznaną etiologię (choć wiadomo, że mogą być związane z reakcją nadwrażliwości). Zwykle przebiegają ze świądem. Obustronne, symetryczne wyłysienia Mogą być spowodowane: alergicznym pchlim zapaleniem skóry, alergią pokarmową, atopią, inwazją grzybów chorobotwórczych, mogą mieć tło psychogenne. U kota dochodzi do utraty włosa po bokach ciała, z reguły symetrycznie. Na skórze zwykle nie ma pierwotnych zmian skórnych, a głównym objawem jest świąd. Świąd głowy i szyi Przebiega ze zróżnicowanym nasileniem, od nieznacznych wyłysień i rumienia po nadżerkowe, wrzodziejące lub strupiaste zmiany na głowie, w okolicach nasady uszu, na małżowinach usznych oraz na szyi. Do możliwych przyczyn świądu głowy i szyi należą: pasożyty (świerzbowiec koci, świerzbowiec uszny, nużeniec), alergia (APZS, alergia pokarmowa, atopia, nadwrażliwość na ukąszenia owadów), infekcje (grzybica skóry, ropne zapalenia skóry – rzadkie u kotów), choroby autoimmunologiczne (pęcherzyca liściasta), choroby o podłożu psychogennym. Prosówkowe zapalenie skóry (dermatitis miliaris) Przebiega z powstawaniem grudkowo-strupiastych zmian na grzbiecie kota, w okolicy lędźwiowej, na tylnej powierzchni kończyn miednicznych oraz na szyi. W zależności od nasilenia świądu mogą występować również: wyłysienia, zadrapania, krosty. Przyczyny prosówkowego zapalenia skóry mogą być bardzo różne, a najważniejsze to: alergie (APZS, alergia pokarmowa, atopia), pasożyty (świerzbowiec uszny, świerzbowiec koci, chejletieloza), infekcje (grzybica skóry, ropne zapalenia skóry), przyczyny pokarmowe (niedobór nienasyconych kwasów tłuszczowych), idiopatyczne – bez uchwytnej przyczyny. Świąd u kota leczenie Świąd u kota leczenie Świąd jest jednym z najgorszym doznań, które mogą przytrafić się naszym podopiecznym. Kiedy staje się przewlekły jest przyczyną znacznego pogorszenia samopoczucia zwierzaka oraz prowadzi do rozwoju zmian skórnych. Ze względu na mnogość przyczyn, prowadzących do świądu, a także ich wieloczynnikowy charakter, różne są sposoby radzenia sobie z tym uporczywym odczuciem. Jednak zanim rozpoczniemy terapię świądu, należy najpierw określić, czy u kota występuje efekt sumowania się bodźców wywołujących świąd, a także ustalić próg pobudliwości skóry na świąd. Każde zwierzę ma swój indywidualny próg świądowy. Oznacza to, że nawet kot, który jest alergikiem, ale nie doszło do przekroczenia tego progu, może w ogóle nie reagować świądem. Skóra chora, sucha ma obniżony próg świądowy – czyli impulsy, które u zdrowego zwierzęcia nie wywołują uczucia świądu, u kota z obniżonym progiem świądowym wyzwalają reakcje, często nadmierne w stosunku do wyzwalającego bodźca. U każdego osobnika czynnik ten jest zmienny; koty mogą różnie reagować osobniczo na świąd wobec – wydawałoby się – jednakowych bodźców. W wielu przypadkach jeden określony czynnik świądotwórczy jest niewystarczający, by samodzielnie wywołać świąd. Jeśli jednak dołączy do niego inny bodziec (również o dość niskim potencjale wywołania świądu), to połączenie tych dwóch bodźców sprawia, że próg świądowy zostanie przekroczony i pojawiają się objawy drapania. Jest to tak zwane sumowanie się efektów świądowych. Upraszczając, można powiedzieć, że objawy kliniczne świądu zależą zarówno od czynników alergicznych, jak i czynników nie związanych z alergią. Świąd pojawia się dopiero po zsumowaniu tych czynników i przekroczeniu progu świądowego. Dlatego też nigdy nie należy pomijać znaczenia tych zjawisk: progu świądowego oraz sumowania się efektów świądowych. Czasem zwykłe leczenie powikłań może utrzymać kota poniżej granicy odczuwania potrzeby drapania, a podstawowa dermatoza alergiczna w efekcie pozostaje bezobjawowa. Np. pacjent cierpiący na atopowe zapalenie skóry, u którego – w tym samym czasie – współwystępują objawy alergiczne wraz z powikłaniami bakteryjnymi lub grzybiczymi. Wniosek jest taki, że stosowanie leków przeciwświądowych nie zawsze jest konieczne. Zawsze powinno być wprowadzone leczenie przyczynowe dermatoz świądowych, jeszcze przed leczeniem komplikacji. Niektórzy nawet uważają, że środki roztoczobójcze, owadobójcze, antybiotyki oraz leki przeciwgrzybicze są najlepszymi „lekami przeciwświądowymi”. Sposoby oddziaływania na świąd Na objawy świądowe można wpływać na kilku poziomach: Oddziałując na receptory skórne – np. środki pielęgnujące o miejscowym działaniu ochronnym, miejscowe środki znieczulające. Wpływając na mediatory – leki antyhistaminowe, nienasycone kwasy tłuszczowe (w celu zmniejszenia produkcji eikozanoidów prozapalnych), niektóre środki o działaniu miejscowym (kapsaicyna może przerwać transmisję świądu poprzez zmniejszenie ilości substancji P obwodowych neuronów czuciowych). Glikokortykosteroidy – działają na wielu poziomach: stabilizują błony lizosomalne mastocytów, wstrzymują tworzenie się substancji naczyniowo-ruchowych, hamują tworzenie się eikozanoidów. Wpływając na rdzeń kręgowy – czynnik interneuronowego hamowania. Wpływając na korę mózgową – antagoniści opioidów, inhibitor wychwytywania serotoniny (zwiększa wzrost tolerancji świądowej, wywołuje równocześnie działanie obwodowe). Leczenie przeciwświądowe zewnętrzne: leki działające miejscowo Na rynku dostępna jest cała masa różnych form preparatów do stosowania miejscowego. Asortyment jest ogromy, na przykład: szampony, maści, żele, preparaty typu spot-on, pianki, pudry, płukanki. Producenci leków i kosmetyków weterynaryjnych wprost prześcigają się w produkcji coraz to nowszych i wymyślniejszych artykułów. Jednak, by leczenie miejscowe miało sens i choć w niewielkim stopniu pomogło złagodzić świąd, należy preparat dobierać z głową, z uwzględnieniem przyczyny, a także charakteru świądu. Wskazania do wprowadzenia leczenia miejscowego Jakie są wskazania do wprowadzenia leczenia miejscowego? Dlaczego nie leczyć od razu tabletkami, czy zastrzykami? Pierwszą i podstawową zaletą leczenia miejscowego jest fakt, że stosowane zewnętrznie preparaty nie obciążają organizmu jako całości. Aplikowane są bezpośrednio na chore miejsce (powłoka skórna jest dostępna w całości, w przeciwieństwie do innych narządów, tak więc mamy do niej bezpośredni dostęp), a zasięg aplikacji wyznacza obszar zmian. To zasadniczo ogranicza efekty uboczne, a także staje się przez to łagodniejsze dla organizmu. Leczenie miejscowe ogranicza też ryzyko rozwoju lekooporności. Przykładowo: powszechnie i często stosowane ogólnie antybiotyki często prowadzą do rozwoju lekoopornych szczepów bakteryjnych. W przypadku maści antybiotykowych ten problem jest zasadniczo ograniczony. Dzięki bezpośredniemu nanoszeniu leku zewnętrznego na chorą zmianę bardzo ograniczamy całkowitą dawkę leku. Oczywiście, jak w przypadku wszystkich leków, są i ujemne strony stosowania leków działających miejscowo: W porównaniu z terapią ogólną, leczenie miejscowe jest pracochłonne i wymaga zaangażowania ze strony właściciela. Tu nie wystarczy dać po prostu tabletkę i mamy z głowy. Leki aplikowane są często kilka razy w ciągu dnia, dodatkowo kąpiele są bardzo czasochłonne. Wiele leków ma nieprzyjemny zapach, mogą być tłuste lub brudzić ręce lub przedmioty, z którymi styka się kociak. Mogą też zmieniać barwę sierści, lub nawet trwale ją wybarwiać. Koty nie lubią zbędnych manipulacji przy skórze, dlatego też nanoszenie leków może być trudne (lub nawet niemożliwe) w momencie, gdy pacjent zdecydowanie odmawia współpracy. Szamponoterapia z reguły również jest wykluczona, chyba, że kot toleruje kąpiele. Należy pilnować, by wyjątkowo dbający o czystość kot nie zlizał preparatu z sierści, co w wielu przypadkach jest po prostu niewykonalne. Zdarzają się reakcje odczynów miejscowych, po zastosowaniu niektórych grup leków. Jeśli zmiany chorobowe lub świąd dotyczy skóry owłosionej, penetracja niektórych leków może być znacznie utrudniona. Miejscowe leczenie zewnętrzne to leczenie nawilżające i oczyszczające, leczenie przeciwzapalne i przeciwświądowe, leczenie keratomodulujące i przeciwłojotokowe, leczenie regenerujące i odżywcze. Leczenie nawilżające i oczyszczające Zadanie wstępne, mające na celu przygotowanie skóry oraz oczyszczenie jej z zanieczyszczeń, martwych komórek nabłonkowych czy wysięków. Do tego celu używane są z reguły mydła lub szampony, zawierające w swym składzie łagodne detergenty, hypoalergiczne środki powierzchniowo czynne lub lipoaminkowasy. Niektóre zawierają także różnego rodzaju dodatki uszlachetniające, buforujące pH, środki zapachowe i konserwanty. Można je stosować w formie kąpieli oczyszczających i terapeutycznych, przymoczek skórnych czy nawadniających oprysków. W ich skład mogą wchodzić: glicerol, glikol propylenowy, mocznik, kwas mlekowy, kolagen, roślinne wyciągi koloidalne (skrobia, alantoina). Hydroterapia Hydroterapia to nadal niedoceniana forma leczenia miejscowego. Zważywszy na fakt, że niemal 20% wody obecnej w organizmie występuje właśnie w skórze, jest ona czynnikiem niezmiernie ważnym w przywracaniu prawidłowego funkcjonowania układu powłokowego. Poza działaniem przeciwświądowym oraz przeciwbólowym, woda może również ocieplić lub oziębić skórę (zależnie od potrzeby – w przypadkach oparzeń lub upośledzenia krążenia), usunąć zaschnięty wysięk, strupy, oczyścić przetoki, pozbyć się nadmiaru złuszczonego naskórka. Kąpiele wirowe w samej wodzie (bez dodatków detergentów) mogą znacząco zredukować poziom świądu u pacjentów z atopowym zapaleniem skóry. Leczenie przeciwzapalne i przeciwświądowe W praktyce walka ze świądem zawsze sprowadza się do oddziaływania łagodzącego oraz przeciwinfekcyjnego. W pierwszej kolejności należy zatem stosować: środki przeciwbakteryjne, preparaty przeciwgrzybicze, leki przeciwpasożytnicze. W drugiej zaś – eliminacja wtórnie dołączonego stanu keratołojotokowego. Leczenie przeciwinfekcyjne (antybiotykoterapia skórna, miejscowe leki przeciwgrzybicze), stosowanie leków zmniejszających stan zapalny (miejscowe sterydy skórne). Leczenie keratomodulujące i przeciwłojotokowe Środki keratolityczne: kwas salicylowy – bardzo efektywny we wzroście wiązania wody przez skórę chorą, dzięki czemu dochodzi do uwodnienia odwodnionej pierwotnie warstwy korowej, stanowiącego etap wyjściowy dla procesów zaburzeń rogowacenia; wpływa na zmniejszenie przylegania międzykomórkowe, ułatwiając złuszczanie; w praktyce często łączony z innymi keratomodulatorami, np. siarką, z którą daje efekt synergistyczny w stężeniach od 2-6%. Jest używany w leczeniu: miejscowych zaburzeń rogowacenia, uogólnionych stanów kerato-łojotokowych przebiegających z dominacją rogowacenia; kwas mlekowy – posiada łagodne właściwości keratolityczne i antybakteryjne oraz nawilżające, kwas undecylenowy, kwas transretinoidowy, mocznik – jest skutecznym keratolitykiem, a w wyższych stężeniach posiada aktywność proteolityczną i przyspiesza przyswajanie włóknika. Wykazuje ponadto właściwości nawadniające. Środki keratoplastyczne: siarka wykazuje działanie przeciwłojotokowe, keratolityczne – poprzez wytwarzanie siarkowodoru H2S na poziomie warstwy rogowej, wykazuje jednoczesne oddziaływanie zmniejszające przekrwienie, przeciwzapalne, przeciwświądowe, antyseptyczne oraz przeciw-pasożytnicze; siarka jest stosowana w leczeniu: stanów keratołojotokowych z przewagą łojotoku, trądziku łojotokowego (zwykle w połączeniu z różnorodnymi keratomodulatorami). kwas salicylowy; smoła (dziegieć, coaltar) – zalecane w leczeniu stanów keratołojotokowych, a cechuje je różnorodne oddziaływanie terapeutyczne: keratomodulacyjne, antyseptyczne, przeciwświądowe, przeciwbólowe (smoła drzewna – dziegieć), ściągające (coaltar), przeciw-pasożytnicze (coaltar), przeciwgrzybicze (coaltar), ichtiol – przyspiesza resorpcję nacieków, działa (słabo) przeciwzapalnie i przeciwświądowo, antyseptycznie i keratomodulacyjnie. Leczenie regenerujące i odżywcze Leczenie regenerujące i odżywcze to przede wszystkim stosowanie witamin i wielonasyconych kwasów tłuszczowych. Witaminy: biotyna – zapobiega wypadaniu włosa, poprawia jego strukturę i aktywuje syntezę kwasów tłuszczowych, octan tokoferolu – wspomaga procesy gojenia (poprzez aktywację mechanizmów oddychania tkankowego), chroni kwasy tłuszczowe przed utlenianiem. Wielonienasycone kwasy tłuszczowe oddziałują przeciwświądowo i przeciwzapalnie, odtwarzają powstanie lipidowo-białkowego „filmu skórnego „, pokrywającego naskórek i jego wytwory. Substancje wchodzące w skład preparatów przeciwświądowych i ich przeznaczenie Środki nawilżające Tłuszczowe: Olej parafinowy – tworzy na powierzchni skóry film okluzyjny, który zapobiega nadmiernemu wyparowywaniu wody z powierzchni, przez co pośrednio działa nawilżająco. Zmiękcza, wygładza i regeneruje skórę i sierść. Wazelina – ma podobne właściwości, jak olej parafinowy. Lanolina – nie rozpuszcza się w wodzie, ale może jej wchłonąć 2 razy więcej niż sama waży – reguluje w ten sposób gospodarkę wodną skóry, tworząc na jej powierzchni film okluzyjny. Zmniejsza parowanie wody z naskórka o 20%, dzięki czemu jest on zmiękczony i wygładzony. Nietłuszczowe: Mocznik – ma silne właściwości nawilżające, przyciąga cząsteczki wody i zatrzymuje je w skórze. Ma działanie przeciwbakteryjne, przeciwświądowe i przeciwzapalne, a w wyższych stężeniach lekko złuszczające. Kwas mlekowy – działa nawilżająco oraz wspomaga złuszczanie martwych komórek naskórka. Gliceryna – glicerol posiada właściwości zatrzymywania wody, co spowalnia przesuszenie skóry i powoduje jej zmiękczenie, zmniejszając tym samym nasilenie świądu oraz powodując nabłyszczenie sierści. Glikol propylenowy – posiada działanie bakteriostatyczne, grzybostatyczne oraz nawilżające, łatwo miesza się z substancjami oraz różnorodnymi rozpuszczalnikami. Koloidalny wyciąg z owsa – skrobia owsiana łagodzi podrażnienia, zmniejsza nasilenie świądu, działa nawilżająco i uelastyczniająco. Kwas hialuronowy – posiada bardzo wysokie właściwości higroskopijne. Tworzy na powierzchni naskórka wodny film ochronny. Kolagen – działa nawilżająco oraz poprawia elastyczność skóry. Zatrzymuje i chłonie wodę na powierzchni naskórka podobnie jak kwas hialuronowy. Lecytyna – działa lipotropowo, poprawia elastyczność skóry. Środki łagodzące i regenerujące: Alantoina – stymuluje proces epitelializacji, sprzyja regeneracji naskórka, przyspiesza ziarninowanie. Powoduje samooczyszczanie się skóry (eliminacja obumarłych tkanek), działa antyseptycznie i keratolitycznie. Usprawnia nawilżanie. Wyciąg z rumianku – działa przeciwświądowo i przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia oraz wspomaga procesy gojenia mikrourazów. Mentol- łagodzi ból i świąd oraz zapalne podrażnienia skóry, tłumi niemiły zapach. Pantenol – łagodzi podrażnienia, działa regenerująco (poprzez rozrost i pobudzenie metabolizmu naskórka), wspomaga procesy gojenia, działa przeciwhistaminowo i antycholinergicznie, wykazuje aktywność przeciwłojotokową. Aloe vera (aloes) – łagodzi podrażnienia, stymuluje regenerację, działa schładzająco oraz nawilżająco. Antyseptyki stosowane miejscowo. Środek o działaniu antyseptycznym to substancja chemiczna, mająca zdolność eliminacji (zabijania) lub inaktywowania mikroorganizmów na tkankach żywych. Niegdyś stosowano alkohole, jodofory, wodę utlenioną, KmnO4, barwniki (acrydyna, rivanol, fiolet). Aktualnie coraz częściej używa się: Nadtlenek benzoilu, który metabolizowany w skórze do kwasu benzoesowego, działa silnie antybakteryjnie przez obniżenie pH skóry. Cechuje go potrójne działanie terapeutyczne (poprzez zmniejszenie aktywności gruczołów łojowych działa łojotokostatycznie; rozpuszczając powierzchowny czop naskórkowo-łojowy zaskórnika działa zaskórnikolitycznie; poprzez obniżenie pH skóry działa antyseptycznie). Wskazania do stosowania to: lek z wyboru w stanach łojotokowych, jako leczenie wspomagające ropnych zapaleń skóry, w zanokcicy bakteryjnej, w demodekozie uogólnionej. Chlorek benzalkonium. Chlorheksydyna – syntetyczny antyseptyk o dużej aktywności bakteriobójczej wobec szczepów Stapylococcus intermedius, Pseudomonas sp., drożdżaków Malassezia oraz grzybów chorobotwórczych. Jest bezpieczna dla kotów, rzadko daje reakcje uczuleniowe, nie ma działania toksycznego ani drażniącego, a zalegający materiał organiczny (np. ropa) nie upośledza jej działania. Ma szereg wskazań terapeutycznych, z których najważniejsze to: miejscowe leczenie ropnych zapaleń powierzchownych i głębokich skóry, aseptyka skóry i uszkodzeń poświądowych, zapalenia skóry powodowane przez Malassezia. Heksamidyna. Heksetydyna. Mleczan etylu – efekt antyseptyczny osiągany jest między innymi dzięki wykorzystaniu lipaz bakteryjnych flory skórnej – rozkładających mleczan etylu do kwasu mlekowego oraz etanolu. Miejscowa zmiana pH skóry w kierunku kwaśnym stwarza warunki niesprzyjające namnażaniu bakterii chorobotwórczych, zaś alkohole – poza oddziaływaniem bakteriobójczym, rozpuszczając nadmiar zwłaszcza wyschniętego łoju czynią go łatwiejszym do zmydlenia. Dodatkowo zastosowanie mleczanu stylu doprowadza do rozpuszczenia łoju czopującego ujścia mieszków włosowych i tym samym powoduje łatwiejsze przenikanie substancji czynnych do jego wnętrza. Ten rodzaj oddziaływania usuwa najczęściej występujący proces ropny, jakim jest przewlekłe, rozsiane ropne zapalenia mieszków włosowych. Chlorotymol. Formy preprartów zewnętrznych Szampony Kąpanie kota Szamponoterapia odgrywa znaczącą rolę w dermatologii weterynaryjnej, a jej główną zaletą jest możliwość stosowania na dużych obszarach skóry. Substancjami czynnymi w szamponach przeciwświądowych i przeciwzapalnych są między innymi: 1% hydrokortyzon, 0,001 % flucinolon, 2% difenhydramina, 1% pramoksyna. Szampony nawilżające zawierają: kwasy tłuszczowe, lipidy, fitosfingozynę, mocznik, glicerynę, roztwór koloidalny owsa. Niestety – na przekór niewątpliwym zaletom, jakie wnosi szamponoterapia, zastosowanie jej u kotów jest mocno ograniczone lub – w większości przypadków wykluczone… Warto jednak rozważyć zastosowanie szamponów w formie przymoczek, które następnie spłukuje się wodą. Płukanki Podobnie jak szampony pozwalają na rozprowadzenie substancji czynnej na dużym obszarze skóry. Zwykle nasącza się nimi całe ciało zwierzęcia. Mogą zawierać środki nawilżające, przeciwświądowe przeciwbakteryjne. Podobnie jak w przypadku szamponoterapii, kompletnie nie sprawdzają się one w przypadku kotów, które nie lubią się kąpać. Pudry (zasypki) Są to drobno sproszkowane substancje, posiadające właściwości silnie higroskopijne (wchłaniania wody). Dobrze sprawdzają się w przypadkach ropnych zapaleń skóry, zwłaszcza w takich miejscach, jak fałdy skórne czy przestrzenie międzypalcowe. Pudru używa się na suchą, oczyszczoną wcześniej skórę. Mają bardzo ograniczone zastosowanie u kotów (zlizywanie z sierści wszelkich ciał obcych). Lotiony Lotiony to zawiesiny pudru (lub innej substancji) w płynie. Łatwo je rozprowadzić na skórze. Mogą mieć właściwości: chłodzące, przeciwświądowe, przeciwbakteryjne, wysuszające. Substancjami czynnymi lotionów są zwykle: hydrokortyzon, betametazon, wyciąg koloidalny z owsa, pramoksyna, chlorheksydyna, mikonazol, czasem filtry przeciwsłoneczne. Preparaty typu spot-on Najbardziej znane są te, zawierające substancje pasożytobójcze. Produkty te rozpraszają się z miejsca aplikacji w naturalnej warstwie lipidowej skóry zwierzęcia. Akumulują się w mieszkach włosowych i gruczołach łojowych, skąd są stopniowo uwalniane, pokrywając całą powierzchnię skóry i włosów. Produkty zawierające kwasy tłuszczowe lub fitosfingozynę mają zastosowanie w leczeniu pacjentów z atopowym zapaleniem skóry i zaburzeniami łojotokowymi. Aerozole Przeznaczone do stosowania na dużym obszarze skóry. Najczęściej zawierają emolienty i substancje nawilżające, ale także związki przeciw-pasożytnicze, przeciwbakteryjne i przeciwświądowe (hydrocortyzon, triamcinolon, fitosfingozyna). Bardzo dobrze sprawdzają się w trudnych lokalizacjach (przestrzenie międzypalcowe, opuszki palców lub zewnętrzne powierzchnie małżowin usznych). Kremy i maści Posiadają one różnorakie (w zależności od substancji czynnej, wchodzącej w ich skład) zastosowanie. Doskonale sprawdzają się w takich lokalizacjach, jak: przewody słuchowe, nos, opuszki palcowe, przestrzenie międzypalcowe, łokcie. Żele Po wsmarowaniu w skórę nie pozostawiają żadnego filmu na jej powierzchni. W weterynarii zastosowanie mają żele zawierające nadtlenek benzoilu (do leczenia trądziku, zaskórników i nużycy) oraz kwas salicylowy i mocznik. Terapia ogólna świądu Leczenie przeciwświądowe powinno być ukierunkowane na zwalczanie głównej przyczyny świądu. Niestety, często jej ustalenie jest bardzo trudne lub niemożliwe, a niejednokrotnie tez świąd wywołany jest kilkoma czynnikami. Niezmiernie ważne w podejmowaniu jakiejkolwiek terapii skórnej jest uwzględnienie pojęcia progu świądowego oraz efektów sumowania. I nawet, jeśli nie udaje się ustalić przyczyny, samo zwalczanie innych czynników potęgujących drapanie może znacząco przyczynić się do osłabienia lub nawet całkowitego ustania świądu. Wiele chorób skórnych przebiega z objawami świądowymi, jednak do najczęstszych należą choroby alergiczne (jak atopowe zapalenie skóry czy alergiczne pchle zapalenie skóry) oraz choroby tła pasożytniczego (np. inwazja świerzbowca). W przebiegu alergii świąd dodatkowo ma charakter przewlekły, towarzysząc chorobie przez całe życie pacjenta. Dlatego też oprócz leczenia przyczynowego kluczowa jest walka z tym uciążliwym i ogromnie ograniczającym komfort życia objawem, jakim jest świąd. Świąd u kota leki Leki przeciwświądowe dla kota Glikokortykosteroidy Glikokortykosteroidy – jedna z najczęściej stosowanych grup leków w dermatologii ze względu na ich właściwości przeciwzapalne i immunosupresyjne. Mogą być stosowane w leczeniu świądu w przypadkach atopowego zapalenia skóry oraz alergicznego pchlego zapalenia skóry, jednakże w przebiegu alergii pokarmowej wykazują się ograniczoną skutecznością przeciwświądową. W przypadkach ostrego świądu, towarzyszącego atopowemu zapaleniu skóry czy alergicznemu pchlemu zapaleniu skóry podstawową drogą podawania glikokortykoidów jest droga doustna. Jednak pamiętać należy o kilku bardzo ważnych zasadach, obowiązujących przy terapii sterydowej: sterydy powinny być podawane najrzadziej, jak to tylko możliwe, należy dążyć do osiągnięcia minimalnej skutecznej dawki, jeśli jest to możliwe, stosować je co drugi dzień, w formie przewlekłej stosowanie glikokortykosteroidów jest możliwe jedynie w sytuacji, gdy inne, mniej szkodliwe sposoby leczenia są nieskuteczne, dawki glikokortykoidów można skutecznie obniżyć, jeśli stosuje się je w połączeniu z innymi lekami przeciwświądowymi, jak np. wielonienasyconymi kwasami tłuszczowymi czy lekami przeciwhistaminowymi, należy monitorować ewentualne objawy uboczne. U atopowych kotów zalecanymi glikokortykosteroidami stosowanymi ogólnie jest prednizolon lub metylprednizolon w dawce 1-2 mg/kg można również podawać triamcinolon w dawce od 0,1 do 0,2 mg/kg U kotów można stosować dawkę podzieloną dwa razy dziennie. Zaleca się także, by u kotów leki podawać później niż u psów (po południu, w odróżnieniu od psów, u których leki stosujemy rano). W przypadku uczulenia na alergeny pchle u kotów zalecany jest prednizolon w dawce 2,2 mg/kg Doustnie, przez 5-7 dni, następnie co drugi dzień. Można również podawać inne glikokortykosteroidy, które mają zastosowanie przy atopowym zapaleniu skóry. U kotów podawanie glikokortykosteroidów w formie iniekcyjnej (w przypadkach świądowych) jest mniej kontrowersyjne niż u psów, ponieważ rzadziej prowadzi do skutków ubocznych. Jatrogenny zespół Cushinga u tego gatunku występuje niezwykle rzadko. Do sterydów stosowanych tą drogą należą: octan metylprednizolonu (5,5 mg/kg deksametazon (0,125-0,5 mg/kota), flumetazon (0,03-0,125mg/kota), metylprednizolon (10-20 mg/kota), triamcinolon (0,1-0,2 mg/kg prednizolon (0,5-2,2 mg/kg Glikokortykosteroidy są stosowane jako leczenie z wyboru w przypadku napadów świądowych oraz w trakcie oczekiwania na efekt wdrożonej terapii przyczynowej. Ich krótkotrwałe stosowanie u kotów bardzo rzadko stwarza problemy, jednak ze względu na wielotorowość ich działania należy dążyć do jak najszybszego ustalenia przyczyny oraz – w miarę możliwości – zaprzestania podawania leków sterydowych. Cyklosporyna Cyklosporyna jest polipeptydem, wyizolowanym z metabolitów grzyba Beauveria nivea. Wykazuje się silnymi właściwościami immunosupresyjnymi i immunomodulującymi. Początkowo lek ten został wprowadzony do medycyny ludzkiej jako środek stosowany w zapobieganiu i odrzucaniu przeszczepów. Okazał się także skuteczny w dermatologii. Kilkanaście lat temu sięgnęli po niego lekarze weterynarii. U kotów cechuje się skutecznością przeciwświądową przy atopowym zapaleniu. Jej skuteczność (w dawce 5 mg/kg w przypadku świądu związanego z AZS jest porównywalna do efektu uzyskanego przy podawaniu prednizolonu. Ważną i wykorzystywaną cechą cyklosporyny jest wykazywanie przez nią szeregu interakcji z innymi lekami. I tak np. przeciwgrzybicze leki azolowe (ketokonazol, itrakonazol, flukonazol), spowalniają jej metabolizm w organizmie, dlatego też pozwalają na zmniejszenie dawki cyklosporyny (od 38-75%), a dzięki temu znaczne ograniczenie kosztów leczenia. Wykazano również, że mrożony sok z grejpfruta (a także sok sproszkowany) znacząco zwiększa biodostępność leku, dlatego też istnieje możliwość redukcji cyklosporyny. Lek najlepiej wchłania się przy podawaniu na czczo (na ok. 2 godziny przed lub po posiłku). Niestety, często przy podawaniu na pusty żołądek pojawiają się objawy uboczne, w postaci wymiotów, dlatego też początkowo można próbować stosować cyklosporynę z niewielką ilością jedzenia, a po upływie 1-2 tygodni podejmować próby podawania na czczo. Można też ograniczyć objawy uboczne, przyzwyczajając organizm do leku – leczenie rozpoczyna się od małych dawek, które następnie stopniowo zwiększa się. Żeby zapobiec wymiotom niektórzy podają cyklosporynę w formie schłodzonej. Jak każdy lek, cyklosporyna posiada szereg objawów ubocznych: częstym objawem długotrwałego podawania cyklosporyny jest przerost dziąseł (zwłaszcza u psów), owrzodzenia i zmiany rozrostowe na skórze, zwiększona podatność na zakażenia bakteryjne, grzybicze, wirusowe oraz inwazje pasożytniczego, zwiększone ryzyko nowotworzenia (zwłaszcza u kotów), objawy ze strony układu nerwowego (drgawki, przeczulica, niezborność, utrata wzroku, słabość mięśni, halucynacje). Inhibitory kinazy Janusa Oclacitinib (preparat Apoquel) jest lekiem stosunkowo niedawno wprowadzonym do leczenia świądu u zwierząt. Wykazuje on działanie przeciwświądowe i przeciwzapalne. Stosowany jest do zwalczania bardzo intensywnego świądu, nie zaś do długotrwałej wielomiesięcznej terapii. Lek badany był do tej pory przede wszystkim w przypadku chorób alergicznych u psów. Około 2 lata temu opublikowano badania dotyczące jego stosowania u kotów. Oclacitinib był podawany kotom z alergicznym zapaleniem skóry (nie wywołanym alergią na pchły ani pokarmową) w takiej samej dawce, jak u psów. Jednakże skuteczność leku była niższa niż u psów. Istotne zmniejszenie świądu zaobserwowano jedynie u 50% kotów. Ma więc on zastosowaniu w leczeniu świądu u kotów, jednak należy mieć na uwadze, że nie w każdym przypadku dojdzie do istotnego ograniczenia świądu. Leki przeciwhistaminowe Skuteczność leków przeciwhistaminowych w zmniejszaniu świądu w przebiegu chorób alergicznych u zwierząt nie jest duża, dodatkowo są one całkowicie nieskuteczne w przypadku świądu wywołanego inwazjami pasożytniczymi. Nie są zalecane w przypadkach, gdy występuje intensywny, silny świąd świąd. Można je natomiast wprowadzić do leczenia niewielkiego świądu. Generalnie należy je podawać raczej jako składnik terapii skojarzonej w połączeniu z innymi grupami leków, ponieważ samodzielnie nie są one w stanie szybko przerwać intensywnego świądu. U kotów można stosować: klemastynę (0,67 mg/kota 2 razy dziennie), chlorfeniraminę (2 mg/kota co 12 godzin), hydroksyzynę (12,5 mg/kota 2 razy dziennie), cyproheptadyna (2 mg/kota 2 razy dziennie), ranitydynę (0,5 mg/kota), cetrizynę (5 mg/kota). Wielonienasycone kwasy tłuszczowe Dodatek do diety wielonienasyconych kwasów tłuszczowych (omega-3, omega-6) ma zbawienny wpływ w przypadkach alergicznych chorób. Mają działanie przeciwzapalne oraz ograniczające świąd, pozwalają również obniżyć dawki glikokortykosterydów i działają synergistycznie z lekami przeciwhistaminowymi. Octan megestrolu Octan megestrolu jest analogiem progesteronu. Znana jest jego aktywność przeciwświądowa u kotów, jednak ze względu na ryzyko wystąpienia działań niepożądanych, a przy długotrwałej terapii nawet groźnych powikłań – nie jest zalecany do leczenia świądu u kotów. Leki psychotropowe trójcykliczne antydepresyjne Stosowane są ze względu na działanie antyhistaminowe. Inhibitory wychwytywania serotoniny Fluoxetina (Prozac) – działa ograniczająco na świąd, u kotów nie jest polecana (ślinotok). Antagoniści morfiny (naloxon, naltrexon) Wykazano, że u kotów nadmierne i uporczywe wylizywanie powoduje wydzielanie endorfin, zmniejszając stres i niepokój zwierzęcia. Może to doprowadzić do psychogennych wyłysień u kotów. Zastosowanie antagonistów morfiny ma prowadzić do przerwania tego błędnego koła: lizanie – wydzielanie endorfin – analgezja/komfort. Podsumowanie Świąd u kota potrafi być bardzo dokuczliwy Świąd nie boli, potrafi być jednak bardzo dokuczliwy. Z relacji ludzi wiemy, że przewlekły silny świąd jest trudniejszy do zniesienia nawet niż silny ból. Obecnie jesteśmy w stanie redukować objawy silnego bólu, jednak walka ze świądem nadal bywa trudna. Jest on jednym z najczęstszych motywów konsultacji w gabinecie weterynaryjnym, a w sytuacji, gdy pojawia się u kota, bywa prawdziwym wyzwaniem diagnostycznym. Zwierzęta te bowiem z natury są skryte, mają tendencję do wylizywania się czy drapania zwłaszcza w tych momentach, w których nie są widziane przez swoich właścicieli. Bardzo często opiekunowie spostrzegają jedynie skutki intensywnego swędzenia w postaci zmian na skórze lub w strukturze i gęstości włosa. Dodatkowo w wielu przypadkach bardzo trudno jest wychwycić, czy kot rzeczywiście się drapie, czy też intensywnie wylizuje. Kotowate są wyjątkowymi czyściochami i niełatwo jest nam zauważyć moment, w którym intensywna pielęgnacja staje się zaburzeniem. Sprawa komplikowana jest przez fakt, że w wielu przypadkach kociego świądu jego źródło leży w czynnikach stresowych. Właśnie dlatego ustalenie przyczyny bywa trudne, droga diagnostyczna żmudna, a właściciel wraz ze swoim podopiecznym coraz bardziej niezadowoleni. Jednak nie należy od razu sięgać po mocne i obciążające leki. W każdym przypadku kociego świądu trzeba w pierwszej kolejności ustalić, czy można pomóc zwierzakowi w łagodniejszy sposób i podjąć próbę takiego leczenia z jednoczesnym usilnym poszukiwaniem przyczyny świądu. Grzybica jest uciążliwą chorobą. Umiejscawia się na okrywie włosowej kola. powodując plackowate łysiny. Jest to choroba odzwierzęca – zoonoza, która przenosi się na człowieka wywołując czerwone plackowate wypryski zwłaszcza na ramionach, gdzie kot był trzymany. Lekarz weterynarii może stwierdzić grzybicę w okrywie włosowej kota dopiero pod specjalną lampą Wooda (wskazane jest pobranie zeskrobmy ze skóry i wyhodowanie kultury). Leczenie jest na ogół proste, ale może być niebezpieczne dla kotek w ciąży. Należy przede wszystkim usunąć wszystkie przybory do czesania kota, wymyć pomieszczenie wodą ze środkiem dezynfekcyjnym, by zniszczyć pozostałe zarodniki grzyba. Mogą one zachować żywotność przez długi okres, Niekiedy występuje też u kotów silna erozja górnej wargi pyszczka. Przyczyna tej choroby skóry nie jest znana. Może być jednak z dobrym skutkiem wyleczona kortizonami. Dobre wyniki daje także zamrożenie chorej tkanki. Inna miejscowa choroba skóry pojawić się może na ogonie reproduktora, gdyż nęka ona przeważnie koty niekastrowane. Powodem jej jest nadprodukcja tłustej wydzieliny z gruczołów mieszczących się u nasady ogona. Regularne mycie tej partii ciała dla usunięcia wydzieliny zapobiegnie infekcji. 10 min czytania opublikowano 26 listopada 2021 Grzybice skóry wywołane są przez mikroorganizmy należące do różnych grup. Możemy wyróżnić grzybice wywołane przez grzyby dimorficzne ja histoplazmoza czy sporotrichoza i drożdżaki jak malassezioza oraz grzybice powierzchowne wywołane przez dermatofity. Grzybice wywołane przez grzyby dimorficzne w naszym klimacie zdarzają się bardzo sporadycznie i nie stanowią istotnego problemu, z kolei malssezioza jest dermatozą wtórną wikłającą inne choroby jak przykładowo alergie. Tematem niniejszego artykułu są grzybice powierzchowne określane jako dermatofitozy, które stanowią istotny problem u kotów a dodatkowo jako zoonozy mogą zarażać właścicieli. Choroba nie jest aż tak powszechna jak się powszechnie uważa (wśród dermatologów istnieje nawet takie powiedzenie „jeśli coś wygląda jak grzybica zapewne nią nie jest”), ale w przypadku jej wystąpienia wiąże się zwykle z długotrwałym i kłopotliwym leczeniem. Ostatnie dostępne badania epidemiologiczne wykonane w naszym kraju określiły, że grzybice skóry stanowią niecałe 12% wszystkich problemów dermatologicznych u tego gatunku. Bardzo ważnym aspektem dotyczącym grzybicy jest jej zakaźność dla człowieka. W badaniach stwierdzono, że od ponad 50% kotów pochodzących od właścicieli którzy chorowali na grzybice wyizolowano dermatofity M. canis – dermatofita najczęściej wywołującego tą chorobę u kotów. Co ważne duży odsetek kotów około 15% nie wykazywał jakichkolwiek objawów chorobowych. Koty można więc uznać za jedno z istotniejszych źródeł zakażenia tą chorobą dla człowieka. Cechy szczególne dermatofitów Cechą szczególną grzybów należących do dermatofitów jest predylekcja do skeratynizowanych tkanek - czyli takich, które zawierają w sobie białko keratynę, a więc naskórka, pazurów i włosów. Trzy główne rodzaje dermatofitów odpowiedzialne są za chorobę: Microsporum, Trichophyton i Epidrmophyton. Cechą wspólną dla tych mikroorganizmów jest zdolność do rozkładania białka keratyny dzięki umiejętności do wytwarzania specyficznego, trawiącego ją enzymu. Dermatofity można podzielić są na zoofilne, powodujące grzybice zarówno u ludzi jak i zwierząt ( np. M. canis, T. verrucosum), antropofilne ( T. rubrum, E. floccosum) oraz geofilne (M. gypseum) bytujące w glebie. Dla grzybów zoofilnych głównym gospodarzem są zwierzęta, ale mogą one zakażać również człowieka, dla grzybów antropofilnych głównym gospodarzem jest człowiek ale bywają przypadki zakażenia zwierząt, grzyby geofilne zakażają i ludzi i zwierzęta. Zakażenie niektórymi dermatofitami następuje od typowych gospodarzy. Zakażenia T. mentagrophytes związane są głównie po kontakcie z zakażonymi gryzoniami, tak więc najpowszechniej będzie występować u kotów kotów najważniejszym i najczęściej izolowanym dermatofitem jest M. canis, dużo rzadziej spotyka się grzybice wywołane przez M. gypseum T. mentagrophytes. Pozostałe gatunki takie jak Epidermophyton floccosum, M audouinii, M. cookei, M. nanum, M. persicolor., T. rubrum., T. schoenleinii jak również inne są przyczyną sporadycznych zakażeń. U części kotów możliwe są zakażenia bezobjawowe, ale występowanie tego typu zakażeń jest obecnie kwestionowane. Izolowany z sierści materiał genetyczny dermatofitów często jest jedynie zanieczyszczeniem, a nie dochodzi u takich zwierząt do rozwoju choroby. Uważa się, że główne patogeny dające bezobjawowe zakażenia to M. canis rzadziej M. gypseum, T. terrestre i T. ajelloi a wyjątkowo również T. zarażenia się dermatofitami dochodzi za pośrednictwem artrospor znajdujących się na włosach zwierząt, jak również w środowisku gdzie przebywają chore koty. Oznacza to, że można się zarazić przebywając w miejscu gdzie bytował zakażony kot, nawet długo po tym jak kot opuścił dane miejsce (artrospory zachowują zakaźność przez wile miesięcy).Występuje predylekcja rasowa do rozwoju choroby - częściej stwierdzana jest u - kotów perskich i himalajskich. W przypadku kotów perskich spotykane są trudne do leczenia postacie przewlekłe choroby. Dermatofitozy rozwijają się zwykle u kotów z osłabionym układem immunologicznym. Bardziej podatne są koty młode oraz stare, jak również te, u których występują zakażenia innymi chorobami zakaźnymi jak wirusem niedoboru immunologicznego, wirusem zakaźnego zapalenia otrzewnej, białaczki lub też u zwierząt z nowotworami. Ponadto ciąża i laktacja są czynnikami zwiększającymi podatność na chorobę. Infekcja grzybicza może również prowadzić do zaburzeń w układzie immunologicznym, co jest przyczyną trudności w jej kliniczne grzybicy u kotówGrzybica należy do chorób o dosyć zróżnicowanych objawach klinicznych, a zjawisko to określa się w dermatologii mianem mimikry czyli wzajemnego upodabnianie się klinicznie różnych etiologicznie jednostek chorobowych. Najpowszechniej występującymi objawami są wyłysienia, rumień oraz łuski i strupy. Włosy w miejscach występowania zmian zwykle są połamane. Z powodu nadmiernego rogowacenia naskórka w mieszkach włosowych dochodzi do ich zaczopowania co prowadzi do powstania zaskórników. Niekiedy obecne jest zapalenie mieszków włosowych, co prowadzi do powstania grudek i strupów. Innym możliwym objawem jest typowy dla kotów syndrom - prosówkowe zapalenia skóry. Choroba ta polega na powstawaniu na powierzchni skóry licznych grudek wielkości spotykana jest postać kerion i pseudomycetoma (głęboka guzowata). W przypadku tych postaci choroby powstają guzki i guzy. Wyjątkowo dermatofity odpowiadają za zapalenie zewnętrznego przewodu słuchowego. Wyjątkowa postacią dermatofitozy jest pokrzywka barwnikowa występująca u kotów rasy sfinx i dewon rex w postaci licznych grudek i plamek rozsianych po całej powierzchni chodzi o lokalizacje to najpowszechniej dotyczą one głowy zwierzęcia, jego małżowin usznych i kończyn, chociaż zdarzają się postacie uogólnione. Świąd występujący w przebiegu choroby jest zmienny, bywa że prawie nie występuje, u niektórych kotów jest natomiast grzybicy u kotów Rozpoznanie grzybicy, poza objawami klinicznymi u kota opiera się na badaniach dodatkowych. Pomocne jest badanie w świetle lampy Wooda. Lampa ta emituje promieniowanie ultrafioletowe i powoduje fluorescencje matabolitów wytwarzanych przez niektóre gatunki dermatofitów głównie z rodzaju Microsporum. Ostatnio do rozpoznawania grzybic stosowana jest dermoskopia czyli mikroskopia przyżyciowa, polegająca na oglądaniu pod dużym powiększeniem, od kilkudziesięciu do dwustu razy, powierzchni skóry. W przypadku włosów zakażonych dermatofitami mają one charakterystyczne kształt możliwy do zaobserwowania w tym badaniu. Kolejnym badaniem umożliwiającym rozpoznanie jest badanie włosa lub zeskrobiny pod mikroskopem, co uwidacznia typowe struktury dermatofitów jak zarodniki. W przypadku gdy badania nie są rozstrzygające można wykonać badania badanie hodowlane i histopatologiczne lub badanie PCR. Wadą badania hodowlanego jest długi czas oczekiwania na wyniki ponieważ dermatofity rosną stosunkowo wolno na wynik badania hodowlanego czeka się przynajmniej kilka dni a czasem nawet do 2 tygodni. Badanie histopatologiczne, jest badaniem inwazyjnym wykonywane jest niezbyt powszechnie. Wymaga ono pobrania wycinka skóry (w znieczuleniu) i następnie jego odpowiednim zabarwieniu. Również w tym przypadku okres oczekiwania na wynik może wynosić do dwóch tygodni. Metoda ta jest zarezerwowana do diagnostyki guzowatych form grzybic. Oznaczenie materiału genetycznego dermatofitów metoda PCR jest szybsze i podobnie jak badanie hodowlane pozwala na identyfikację gatunku. Wadą metody jest jej bardzo duża czułość powodująca, że wykryty zostanie również materiał genetyczny w przypadku gdy jest on jedynie zanieczyszczeniem ze środowiska, a do rzeczywistego zakażenia nie doszło. Metoda ta da więc wynik dodatni u kota już wyleczone na powierzchni skóry którego jest materiał genetyczny pochodzący od martwych dermatofitów. Wynik dodatni testu PCR więc nie zawsze należy wiązać z rzeczywistym grzybicy u kotówW przypadku gdy dermatofitoza zostanie potwierdzona jedną z podanych powyżej metod, leczenie jest zwykle długotrwałe. Generalnie opiera się ono na stosowaniu leków miejscowych i ogólnoustrojowych. Zaleca się by skrócić włos co ułatwia penetrację leków i zmniejsza zanieczyszczenie środowiska zarodnikami. Poza bardzo ograniczonymi miejscowymi zmianami stosowane jest jednoczesne leczenie miejscowe i ogólnoustrojowe. Samo leczenie miejscowe z zastosowaniem maści czy płynów zawierających w swoim składzie leki przeciwgrzybicze nie zawsze jest skuteczne w związku ze specyficznym behawiorem kota (po prostu leki są szybko zlizywanie i zbyt krótko znajdują się na powierzchni skóry kota). Alternatywa jest kąpiel całego zwierzęcia w szamponach zawierających w swoim składzie substancje przeciwgrzybicze których kilka jest dostępnych w Polsce. Leczenie ogólnoustrojowe opiera się natomiast na podawaniu leków przeciwgrzybiczych zwykle doustnie w tabletkach przez okres czasem nawet kilku tygodni. Metoda jest uciążliwa zarówno dla kota jak i właściciela. Inną metodą leczenia jest stosowanie szczepionek przeciwgrzybiczych chociaż w tym przypadku ostatnio poddawana jest w wątpliwość możliwość wyleczenia kota wyłącznie za pomocą szczepień metafilaktycznych czyli w trakcie trwania choroby. Szczepienie kotów jest ponadto skuteczną metodą by zapobiegać ponownemu wystąpieniu choroby. Dlatego, nawet jeśli leczenie nie polegało na stosowaniu szczepionek warto jest by kot został zaszczepiony po przebyciu choroby i następnie regularnie doszczepiany. Szczególnie na szczepienie przeciwko grzybicy powinni zwrócić uwagą właściciele kotów wychodzących. Koty takie podczas spacerów spotykają się z innymi dzikimi zwierzętami oraz innymi kotami, od których łatwo mogą się zarazić dermatofitozą. Drugą grupą kotów szczególnie narażonych na wystąpienie grzybicy są koty wystawowe, które często podróżują i kontaktują się z innymi osobnikami swojego gatunku. Nadmienić warto również, że ponieważ do grzybicy a zwłaszcza do bezobjawowego nosicielstwa predysponowane są koty długowłose, one również powinny być szczepione przeciwko dermatofitozie. Stosowanie regularnych szczepień ustrzeże nas przed koniecznością często trwającego kilka tygodni leczenia oraz ochroni nas przed zarażeniem się od kota grzybicą Objawy dermatofitozy u kota w postaci wyłysień i stropów na głowie i małżowinach usznych Zakażenie dermatofitami pazurów widoczna ich deformacja Ryc. 3 Dermatofitoza u młodego kota, na kończynie miednicznej widoczne wyłysienie i znacznych rozmiarów łuskostrup Fluorescencja w światle lamy Wooda włosów zakażonych dermatofitem M. canis Ryc. 5 Zarodniki dermatofitów widoczne w badaniu mikroskopowym włosa. Literatura:Angarano D., Scott D.: Use of ketoconazole in treatment of dermatophytosis in a dog. J. of the AVMA 190, 1433–1434, Bensignor E.: Dermatophytosis due to Microsporum persicolor (13 cases) or Microsporum gypseum (20 cases) in dogs. Vet. Dermatol. 10, 1-79, 1999Cornelissen F., Vanden Bossche H.: Synergism of the antimicrobial agents miconazole, bacitracin and polymyxin. B. Chemotherapy 29, 419–427, P., Moriello K., Shaw S.: A review of systemic antifungal agents. Vet. Dermatol. 6, 59–66, K., Medleau L., Cornelius L.: Evaluation of the toxicity of topical enilconazole in cats. 4th World Congress of Veterinary Dermatology A., Rohrbach B., Toal R., Rinaldi M., Grace L., Jones J.: Treatment of blastomycosis with itraconazole in 112 dogs. J. of Vet. Int. Med. 10, 365–371, H., Hepler D., Larson K.: Effectiveness of a topical antifungal agent (clotrimazole) in dogs. J. of the AVMA 179, 163–165, K., Coyner K., Trimmer A. i wsp.: Treatment of shelter cats with terbinafine and concurrent lime sulfur rinses. Vet. Dermatol., 2013, 24, C., Diesel A., Patterson i wsp.: Charakterization of the cutaneus mycobiota in healthy and allergic cats using next generation sequencing. Vet. Dermatol., 2017, 28, Treatment of dermatophytosis in dogs and cats: review of published studies. Vet. Dermatol. 15, 99–107, Coyner K., Paterson S., Mignon B.: Diagnosis and treatment of dermatophytosis in dogs and cats. Vet. Dermatol., 2017, 28, D., Miller W., Griffin C.: Muller & Kirk’s Small Animal Dermatology, 6th Edition, Saunders, Philadelphia, USA, Szczepanik, Piotr Wilkołek, Grzegorz Kalisz, Anna Śmiech Urticaria pigmentosa due to Microsporum canis Infection in a Sphynx Cat - Case report. Acta Vet. (Beogr. 2020, 70, 511-517 Autor: dr hab. Marcin Szczepanik

grzybica skóry u kota